.

MAGAZYN PANORAMA
352 Bergevin, Suite 6 
Lasalle, Qc
H8R 3M3 

E-mail: [email protected]

Tel. (514) 367-1224 
Tel. (514) 963-1080



 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Kto bardziej?

O stylu życia w erze mediów społecznościowych

Przeglądając media społecznościowe można dojść do wniosku, że prawie wszyscy są piękni, zadowoleni z życia, wysportowani, dbający o wygląd i dobrą dietę, podróżujący w fantastyczne miejsca, otaczający się pięknymi przedmiotami i w ogóle jest cudnie.

Można zauważyć swoistą konkurencję: kto zdolniejszy, ładniejszy, sprawniejszy, bogatszy.
Kto bardziej...

I dotyczy to użytkowników tych mediów w różnym wieku.

Jak to się ma do codzienności, złożonej nie tylko z uśmiechu, radości i pięknego wyglądu każdego dnia? Czy takie obserwacje innych mają wpływ na postrzeganie siebie, na samoocenę, na konfrontację z własnym, nie zawsze tak cudnym życiem?

Porównywanie się do tych "wystylizowanych" obrazków może przynieść też dużo szkody. Dla jednych mogą być inspiracją, a dla drugich wstępem do negowania siebie. Dlatego, tak ważny jest dystans do tego co oglądamy w sieci.

Ważne, by o tym rozmawiać z młodymi ludźmi, bo brak doświadczenia a także dystansu może być powodem wielu stresów. Myślę, że dorosłych też to dotyczy.

Zauważyłam ostatnio, że pokazanie się w mediach np. bez makijażu, w sposób "nieidealny", bez filtrów, w domowej codzienności uchodzi za swoistą odwagę. Pokazanie naturalności takiej jaka ona faktycznie jest, budzi podziw i zaskoczenie.

Szczególnie dotyczy to osób publicznych, znanych, gdyż siłą rzeczy mają większe oddziaływanie na obserwujących.

Cieszy, że takie osoby pojawiają się i nie "lukrują" życia, tylko po prostu pokazują siebie i swój świat w autentycznych odsłonach. Autentyczność zaczyna być zauważana i mam nadzieję, że będzie coraz bardziej doceniana.

Styl życia zmienia się nam i obecnie media społecznościowe też mają na te zmiany swój wpływ. Dlatego tak ważne jest skąd i od kogo czerpiemy inspiracje.

Obserwuję w mediach profile osób dojrzałych, gdyż sprawy wieku dojrzałego dotyczą także mnie. Mam w głowie swoistego rodzaju dysonans, jeżeli chodzi obecnie o styl życia i bycia w wieku dojrzałym. 

Z moich obserwacji mediów społecznościowych, jak również z życia realnego wynika, że z jednej strony jest cała grupa osób w wieku dojrzałym, która nie wykazuje ze swojej strony zbytniej aktywności, z trudem zawiera nowe znajomości i najbezpieczniej czuje się w domu.

Swoją potrzebę bycia przydatnym ogranicza do opieki nad wnukami i pomocy swoim dzieciom w pracach domowych. 

Na przeciwległym biegunie jest coraz większa grupa osób dojrzałych, wychodząca poza ramy stereotypowych seniorów. Oni promują inny styl życia. W dojrzałości znaleźli dla siebie przestrzenie, gdzie mogą się wykazać, "odkurzyć" lub odkryć nowe pasje, rozpocząć aktywności, które dają im radość i sens działania w życiu gdy już nie są aktywni zawodowo. 

Jedni interesują się modą i pokazują, jak można swoją dojrzałość w sposób elegancki ubrać, poznając tajniki dobrego wyglądu, inni piszą wiersze lub książki, jeszcze inni promują aktywność sportową   i czasami zaczynają swoją przygodę ze sportem wyczynowym, można też znaleźć tych, którzy rozwijają swoją wiedzę o tym jak zdrowo się odżywiać i smacznie gotować. Są tacy, którzy w dojrzałości zaczęli zwiedzać świat, albo uczą się nowych umiejętności. 

Zauważam też przykłady swoistego wyścigu kto jest w tej dojrzałości bardziej zdeterminowany by pokazać światu i sobie, że jest OK. Przykładem są 70-latkowie, którzy na siłowni zaczynają od zera pracę nad swoimi mięśniami, 80-latkowie, którzy biegną maraton albo zaczynają inne wyczyny sportowe. Kto więcej i bardziej zaskoczy? Kto bardziej potrafi? 

Doceniam ich determinację i pracę, którą wkładają w wytrenowanie własnego ciała. Mam nadzieję, że robią to dla siebie, własnej satysfakcji i bez szkody dla zdrowia.

Są też i tacy, którzy nie chcą się ścigać i preferują przysłowiowy święty spokój. Taki wybór też jest w porządku. Nie aspiruję do super wyczynów sportowych, chociaż sport uprawiam. Nie zmieniłam rewolucyjnie swojego życia, chociaż podejmuję się nowych dla mnie wyzwań. 

Mam ciągle jeszcze marzenia, ale już bez nadmiernego spinania się i wiem, że "świat się nie zawali" jeśli mi coś nie wyjdzie. 

Nigdy nie lubiłam skrajności. Od stereotypów dotyczących wieku dojrzałego do tych, gdzie musi być "bardziej, więcej, sprawniej" istnieje coś "pomiędzy". I to pomiędzy, z autentycznością, we własnym tempie, ze swoimi inspiracjami, znalezieniem swojego miejsca w dojrzałości i zadowolenia z tego, co się już udało - podkreśla obecny styl mojego życia.
 
 

Elżbieta Stan


Elżbieta Stan - filolog, biznesmenka.
 

 


PANORAMA - MAGAZYN RADIA POLONIA CFMB 1280 AM, MONTREAL, KANADA
Tel: (514) 367-1224, (514) 963-1080, E-mail: [email protected]
Designed and maintained by Andrzej Leszczewicz
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
ZALOGUJ SIĘ