.

MAGAZYN PANORAMA
352 Bergevin, Suite 6 
Lasalle, Qc
H8R 3M3 

E-mail: kontakt@panoramanews.org

Tel. (514) 367-1224 
Tel. (514) 963-1080



 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Filozofia "slow life" 

Świat pędzi, a my razem z nim. Jeździmy coraz szybszymi samochodami, korzystamy z coraz szybszych komunikatorów i ekspresowych usług. Wszystko po to, żeby zaoszczędzić czas. A mamy go coraz mniej. To jeden z największych paradoksów współczesności.

Szalone tempo wdziera się do naszej codzienności. Od pierwszej chwili poranka, tuż po przebudzeniu, mierzymy się ze stresem związanym z pracą, życiowymi rolami, innymi ludźmi. Walczymy, rywalizujemy, konkurujemy.

Przyszło nam żyć w czasach, w których wszystkiego jest dużo. Zbyt dużo. Otacza nas dużo rzeczy, dociera do nas dużo wiadomości, nasze kalendarze wypełnia dużo zajęć. Codzienność pędzi, bo przecież wciąż jest tak wiele do zobaczenia, zrobienia, przeżycia. 

Jesteśmy zmęczeni. Żyjemy za szybko, za mocno, za bardzo, w atmosferze ciągłej presji, stresu i pośpiechu.

Do czasu. Do czasu zawału serca, poważnych problemów ze zdrowiem, do czasu refleksji, że nie warto tak gnać, że życie w tempie fast się nie sprawdza, że może pora przestawić się na slow.

Niespieszne życie (slow life) brzmi pięknie i jest piękne. Kto z nas nie marzy o tym, by rano celebrować śniadanie, delektować się kawą, w ciągu dnia znaleźć chwilę na książkę, a wieczorem wybrać się na długi spacer albo na przejażdżkę rowerem?

Żyć lepiej, nie szybciej. Tak w skrócie można opisać esencję slow life. 

Wszystko pięknie, ale kto może pozwolić sobie we współczesnym zabieganym świecie na luksus niespiesznego życia? 

Media pełne są artykułów o młodych, wykszatłconych, zestresowanych którzy nie mają na nic czasu, bo tempo życia wymaga od nich nieustannej gonitwy. Nie mają czasu na odpoczynek, na relaks nawet podczas weekendu. Gdy słyszą o slow life, mają jedną odpowiedź: prawdopodobnie zwolnią dopiero na emeryturze. W tym miejscu rodzą się pytania: 

- w jakiej kondycji dożyją do emerytury? 

- czy permanentny stres, w którym żyją obecnie pozwoli im cieszyć się niespiesznym życiem po latach aktywności zawodowej?
 
A może jednak warto już teraz zwolnić tempo i przyjrzeć się korzyściom płynącym ze spokojniejszego życia? W stylu slow life liczy się robienie wszystkiego we właściwym sobie tempie. Paradoksalnie, robiąc mniej w bardziej uważny sposób, zyskujemy więcej - więcej radości z życia, harmonii wewnętrznej i poczucia spełnienia. 

Filozofia slow life nie zakłada robienia wszystkiego w żółwim tempie, ale we właściwym dla każdego indywidualnie. Oznacza to, że każdy moment w życiu, każdą rzecz, każde zadanie trzeba przeżywać i wykonywać nie jak najszybciej, ale jak najlepiej.

Warto zanurzyć się w powolniejszej codzienności. Trzeba być cierpliwym. Nikt nie zmienia całego systemu życia w jeden dzień. 

Slow life to unikanie pośpiechu, który często na co dzień nam towarzyszy, ale to też delektowanie się wewnętrznym spokojem i nauka uważności. Slow life to także otaczanie się pięknymi produktami, które wywołują w nas pozytywne emocje. Szukamy rzeczy, które stają się naszymi ulubionymi, poprawiają nam nastrój, są częścią codziennej rutyny.

Próbując zrozumieć mechanizm działania tej filozofii oraz pełne spełnianie się w niej, warto prześledzić swój własny plan dnia, a następnie wybrać momenty, które były albo może mogą być wykonywane w zgodzie z ideą slow life. 

Niespieszne życie - podobnie jak każda inna filozofia - bazuje na konkretnych założeniach. 

- Na początek spróbuj wstać kilka minut wcześniej, niespieszny prysznic i spokojne śniadanie będzie odkryciem, że jednak się da.

- Jeśli w drodze do pracy lub na uczelnię korzysz z transportu publicznego, zapomnij o telefonie komórkowym na korzyść książki. Popatrz na ludzi wokół. Uśmiechnij się do siebie albo do nich. 

- Jeśli jedziesz do pracy własnym samochodem zmień trasę na inną niż do tej pory. Znamy swoje miasto na pamięć i mózg automatycznie wytycza najszybsze ścieżki? Może warto czasem przejechać się mniej uczęszczaną drogą? 

- Zmień swoje perfekcjonistyczne nawyki kupowania w tych samych sklepach oraz jedzenia w tych samych restauracjach. Spróbuj czegoś nowego, zajrzyj do nowych miejsc i odkryj je.

- Uciekaj od konsumpcjonizmu, kupuj tylko to, czego potrzebujesz. Z pewnością, jeśli zatrzymasz się na chwilę i rozejrzysz dookoła, zdasz sobie sprawę, że nie potrzebujesz więcej, ale mniej.

- Nie gromadź rzeczy - spróbuj żyć zgodnie z zasadami minimalizmu.

- Stwórz listę rzeczy, które musisz przestać robić. Uświadom sobie, że "zrobione" brzmi lepiej niż "perfekcyjne".

- Wyznaczaj sobie cele - staraj się, aby były one długoterminowe, osiągalne, a ich efekty można było mierzyć na bieżąco. Dzięki temu dasz radę dojść do wielkich rzeczy małymi krokami i bez zbędnego pośpiechu.
 
- Po pracy wycisz telefon i wyłącz wszystkie powiadomienia. Zrezygnuj z oglądania telewizji na żywo.

- Kontroluj przepływ informacji - nie bierz do serca każdej wiadomości, która do Ciebie dociera. Mindfullness, czyli uważność, polega na tym, aby umiejętnie sortować informacje i wybierać te, które rzeczywiście są dla Ciebie ważne.

- Najlepiej godzinę przed snem odłóż ekrany niebieskie i skup się na sobie. Poprawi to jakość snu, który jest bazą efektywnego odpoczynku.

- Dbaj o relacje z najbliższymi - nie zaniedbuj życia rodzinnego i towarzyskiego na rzecz pełnego zaangażowania w życie zawodowe. Znajduj czas dla bliskich i nie patrz na zegarek, kiedy z nimi rozmawiasz.

- Dbaj o siebie - odżywiaj się zdrowo, dbaj o zdrowie fizyczne i psychiczne. 
- Żyj blisko natury - wybierz się na spacer do lasu lub parku, zamiast siedzieć przed komputerem lub scrollować media społecznościowe.

- Czytaj książki. To dobry sposób na miłe spędzenie go z własnymi myślami. Może spacer do pobliskiego parku i oddawanie się lekturze w zielonym otoczeniu?

- Bądź asertywny. Kulturalna odmowa, kiedy czujesz taką potrzebę, to kolejny krok w świadomym życiu i rozumieniu tego, co lubisz oraz co chcesz robić. Po co wykonywać czynności, które nie sprawiają frajdy? 

- Wprowadź porządek w przestrzeniach dookoła Ciebie - porządek w kuchni lub szafie to nie tylko oznaka wewnętrznego uporządkowania, lecz także sposób, aby żyć bardziej ekologicznie i oszczędniej.

- Zaufaj swoim emocjom - nie pozwól, aby presja otoczenia tłumiła Twoją osobowość. Jeśli widzisz, że obecna praca źle wpływa na Twoje zdrowie, poszukaj takiej, w której zaczniesz się rozwijać na swoich zasadach. 

- Bądź ciekawy jak dziecko. Bądź uważnym obserwatorem, podobnie jak dzieci, które cieszą się każdym nowo poznanym zjawiskiem.

- Każdego dnia staraj się zrobić dla kogoś coś miłego. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, ten fakt może być nawet bardziej pozytywny dla Ciebie niż dla osoby, która otrzyma dobry gest. W miarę upływu czasu wejdzie Ci to w nawyk.

- Żyj i ciesz się teraźniejszością

Slow life, to danie sobie trochę luzu, spojrzenie na siebie, na to, co Cię otacza, z odrobiną dystansu, wyznaczenie sobie sfery wolności i odpoczynku.

To znalezienie spokoju w codzienności, piękna w codzienności. To docenienie drobnych przyjemności.

To wyznaczenie sobie priorytetów, zadań, które musisz wykonać i takich, które wcale nie są takie ważne. To planowanie, ale rozsądne, bez zbędnego stresu.

To zatrzymanie się na chwilę i zrozumienie, że nie wszystko jest tak ważne, aby tracić przez to zdrowie.

To sens znalezienia harmonii między czasem, kiedy się spieszysz, kiedy życie pogania bezlitośnie, a chwilami, kiedy możesz zatrzymać się i zachwycić.

To czasami krótkie, ale zawsze czarodziejskie chwile.

To właśnie jest slow life czyli niespieszne życie. 
 

Opracowanie: Bożena Szara


Bożena Szara - dziennikarka, redaktor naczelna PANORAMY.

 


PANORAMA - MAGAZYN RADIA POLONIA CFMB 1280 AM, MONTREAL, KANADA
Tel: (514) 367-1224, (514) 963-1080, E-mail: kontakt@panoramanews.org
Designed and maintained by Andrzej Leszczewicz
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
ZALOGUJ SIĘ