Szanowni Czytelnicy, Przyjaciele...
Początek Nowego Roku to nie tylko
świetna okazja, by zwyczajowo złożyć życzenia najbliższym, ale wykorzystać
ten nowy początek do zmian w życiu...
Wielu z nas w związku z Nowym Rokiem
wytycza sobie nowe ścieżki - chcemy więcej, lepiej, piękniej, bardziej...
Dlatego noworoczne postanowienia są bardzo ważne, skłaniają do wysiłku
i pozwalają na rozbudzenie pozytywnych oczekiwań w stosunku do następnych
dwunastu miesięcy. Dlatego warto stawiać sobie cele.
Noworoczne postanowienia to już tradycja.
Bardzo chętnie rzucamy nałogi, bierzemy się za swoją sylwetkę, staramy
się rozszerzać naszą wiedzę, nauczyć się albo poprawić znajomość obcych
języków, postanawiamy zmienić pracę na lepszą, planujemy poprawić relacje
z bliskimi. By spełnić swoje noworoczne postanowienia najważniejsze jest
to, by trzymać się postanowień. Ba.... ale jak tego dokonać? Zanim odpowiem
na to pytanie wcześniej dygresja. Otóż nieprzypadkowo Blue Monday (najbardziej
depresyjny dzień w roku) wypada w drugiej połowie stycznia. A to dlatego,
że wielu z nas nagle uświadamia sobie, że z noworocznego zapału pozostały
strzępy!
Niedotrzymane obietnice to jeden
z czynników składających się na zimową chandrę. W jaki sposób do niej nie
dopuścić? I czy jest jakiś sposób na realizację noworocznych postanowień?
Okazuje się, że jest, i że niewiele potrzeba byśmy z powodzeniem dotrzymali
danego sobie słowa z początku roku.
Jak tego dokonać? Okazuje się, że
wystarczy poznać tajemnicę realizacji naszych noworocznych postanowień.
Tajemnicę tę zdradza w swoim artykule pt: "Co myśli mózg o noworocznych
postanowieniach?" - Anna Kamińska w naszym dziale WOKOŁ ZYCIA.
Drugim sprzymierzeńcem w osiągnięciu
celów będzie sporządzenie tzw. Bucket List czyli spisanie na papierze swoich
postanowień, planów i marzeń na Nowy Rok. Specjaliści podpowiadają, że
należy dokonać tego spisu na papierze i własnoręcznie, bo taka notatka
sporządzona np. w myślach czy w komputerze "nie działa".
Jak to wygląda w praktyce? Ano ponoć
tak, że te spisane przez nas marzenia materializują się (za sprawą naszego
mózgu) w daleko większym stopniu niż wtedy, gdy ich nie zarejestrujemy
w sposób tradycyjny czyli na papierze, w dzienniku czy w kalendarzu.
Początek Nowego Roku to także dylemat
(nie dla wszystkich), czy w Sylwestra 2019/2020 skończyła się druga
dekada XXI wieku? Czy może dopiero za rok? Kiedy w takim razie zaczynają
się lata dwudzieste? W 2020 czy w 2021 roku?
Wchodzimy w lata dwudzieste XXI wieku,
więc chętnie patrzymy na to, co wydarzyło się w mijających dziesięciu latach.
Czasem jednak błędnie nazywamy ten moment końcem dekady.
Specjaliści twierdzą, że dekada,
w rozumieniu drugiej dekady XXI wieku, skończy się oczywiście dopiero za
rok i wtedy wejdziemy w kolejną, trzecią dekadę. To nieporozumienie wynika
stąd, że chcielibyśmy, aby początek lat 20. był też początkiem nowej dekady.
Tak jednak nie jest.
Zatem obecna dekada trwa od 1 stycznia
2011 roku i skończy się o północy 31 grudnia 2020 roku.
Wszystko wobec tego jasne...
Życzę wszystkim wspaniałego Nowego
2020 Roku w pełnym zdrowiu, a resztę.... resztę kombinujcie.
Grudzień
2019
Listopad
2019
Październik
2019
Wrzesień
2019
Sierpień
2019
Lipiec
2019
Czerwiec
2019 |