Spotkania Podróżnicze
- to już 30 lat!
Społeczność polonijna Montrealu znana
jest z zainteresowania podróżami. Nic więc dziwnego że od 30 lat odbywają
się tu "Spotkania Podróżnicze" - imprezy cieszące się nieustanną popularnością.
Nie pomylę się chyba twierdząc, że wrosły one na stałe w krajobraz tutejszego
życia polonijnego.
A spotkań tych doliczono się już...156!
Występujący prelegenci to miłośnicy
podróży, którzy na spotkaniach z publicznością dzielą się swoimi wrażeniami
i doświadczeniami, jakich doznali podczas swoich wojaży.
Jerzy Adamuszek i Maria Jakóbiec
Audytorium tworzą entuzjaści podróży,
osoby różnego wieku i płci, których łączy potrzeba i chęć wiedzy o znanych
i nieznanych zakątkach naszego globu. Każda kolejna prelekcja w ramach
Spotkań ma określony temat i pozostawia ślad w pamięci uczestników jak
ciekawa przygoda.
A wszystko to jest zasługą pomysłodawcy
i organizatora tej serii Spotkań - Jerzego Adamuszka, absolwenta geografii
U.J. w Krakowie, autora książek podróżniczych, którego niektóre osiągnięcia
zostały odnotowane w Księdze Rekordów Guinnessa.
Podróże, jak wiadomo rozszerzają
horyzonty umysłowe i umożliwiają lepsze zrozumienie wielokulturowego świata,
a odkrywanie nieznanych, często egzotycznych miejsc "na żywo" z pominięciem
literatury czy filmów, utrwala się silniej w ludzkiej pamięci.
Goście-prezenterzy opowiadając o
swoich przeżyciach podróżniczych prezentują wizualne dokumenty: slajdy,
przeźrocza, zdjęcia i filmy. Obok fascynowania audytorium ciekawymi i malowniczymi
pejzażami prelegenci przekazują podstawowe informacje o miejscach w których
byli: o geografii, historii, przyrodzie, zwyczajach i kulturze odwiedzanego
regionu. Pokazy łączą zatem walory poznawcze z elementami estetycznymi.
Przybliżając wiedzę o różnych zakątkach
świata lektorzy zachęcają do podejmowania wyzwań podróżniczych, innymi
słowy do aktywności turystycznej. Tym samym ich prelekcje mają też walory
motywacyjne.
Podróże uczą zaradności i zdolności
przystosowania. Pomysły i rady jak wybrnąć z groźnych sytuacji mogą się
stać przydatne potencjalnym przyszłym podróżnikom.
Okrągła rocznica zobowiązuje do sięgnięcia
pamięcią wstecz, do początków "Spotkań Podróżniczych". Otóż wszystko rozpoczęło
się wiosną 1994 r. kiedy za zgodą ówczesnego konsula generalnego R.P. w
Montrealu Małgorzaty Dzieduszyckiej odbyły się dwie imprezy na których
zaprezentował się sam Jerzy Adamuszek.
Na spotkaniu 12 marca podzielił się
wrażeniami z samotnego rajdu rowerowego po Kubie, a 3 miesiące później
miała miejsce promocja jego książki pt." Wyrachowane Szaleństwo" (Iskry
1994) o samotnym rajdzie samochodem osobowym przez obie Ameryki po rekord
Guinnessa. Zainteresowanie przerosło oczekiwania - przyszło około 100 osób
na każdą prezentację i to sprowokowało Jurka do kontynuowania tego typu
spotkań. Pomysł zaowocował coraz większym zainteresowaniem. Miłośnicy podróży
gromadzili się na pokazach systematycznie i uczestniczą w nich wiernie
do dziś.
W ciągu tych minionych lat uczestnicy
mieli okazję "odkryć" najdalsze zakątki Ziemi. Od Spitzbergenu po Amerykę
Południową, od Japonii po Alaskę, od Arktyki po Nową Zelandię, od Afryki
po Islandię. Można było podziwiać parki narodowe, kanadyjskie Góry Skaliste,
Kilimandżaro, Saharę, Hawaje, Himalaje Nepalu, argentyńskie Andy, kraje
Bliskiego i Dalekiego Wschodu...
Nie sposób wymienić wszystkich prelegentów,
których było 76-ciu; wielu z nich występowało wielokrotnie:
Krzysztof Serdakowski - geodeta,
który pracował w wielu zakątkach świata,
Bogdan Wilecki - podróżnik i oddany
działacz społeczny,
Wojtek Skoryna- inżynier, alpinista,
pasjonat gór.
Andrzej Lizoń- konstruktor radarów,
naukowiec prowadzący badania m.in. na Spitzbergenie oraz Wanda Smorągiewicz,
Jan Sidorowicz, Krzysztof Tumanowicz.
Należy wymienić również występy dwóch
prelegentów zarejestrowanych w Księdze Rekordów Guinnessa:
Krzysztofa Wielickiego z Polski,
legendy światowego himalaizmu, zdobywcy wszystkich 8-tysięczników i Andrzeja
Piętowskiego z Chicago, kierownika grupy polskich kajakarzy, którzy jako
pierwsi przepłynęli najgłębszy w świecie Kanion Colca w Peru.
Wieczory spotkań były i są okazją
do dyskusji, zadawania pytań i co istotne - do zawierania znajomości przy
herbacie, pączku czy winie, serwowanych rutynowo na zakończenia spotkań.
Wieczory są zwykle wzbogacone udziałem
artystów polonijnych (pianiści, wokaliści, malarze).
Intencją pomysłodawcy "Spotkań Podróżniczych"
jest chęć wytworzenia luźnej, koleżeńskiej atmosfery w czym pomocne są
zarówno staranne przygotowania każdego wieczoru jak i wyjątkowa gościnność
polskiego konsulatu.
W tym kontekście należy przywołać
postać niezrównanego społecznika, Bogdana Wileckiego i jego żony Rity.
Ich wkład w organizację spotkań w latach 1994-2011 był olbrzymi. Od roku
2001, z powodu częstych wyjazdów na spotkania autorskie Jerzego Adamuszka,
Bogdan Wilecki zastępował go przez kilka lat jako główny odpowiedzialny
w przygotowywaniu pokazów. Pani Rita przez cały czas zajmowała się przygotowaniami
poczęstunków na zakończenie spotkań. Pomagały też inne osoby: Maria Maślan,
Małgorzata Nawratil, Stefan Grabowski. Specjalne podziękowania należą się
Marii Jakóbiec, która od 2012 regularnie pomaga w organizacji (kilka razy
była też prelegentem Spotkań Podróżniczych).
Rita i Bogdan Wileccy
W tym miejscu należy przypomnieć,
że w 1997 r. na pierwszym pokazie slajdów Bogdana Wileckiego z jego podróży
rowerem po Australii zgromadziła się rekordowa ilość 120 osób.
W 2011 roku, po śmierci Bogdana Wileckiego
odbył się, z inicjatywy Jerzego Adamuszka, specjalny wieczór poświęcony
pamięci zmarłego. Pomimo srogiej zimy przybyło wielu jego znajomych i przyjaciół.
Wspomnieniami dzieliła się żona Bogdana, syn Krzysztof i grono znajomych.
W ten sposób uhonorowano zasługi tego niestrudzonego społecznika. *
Miłą atmosferę spotkań zawdzięczać
należy też gościnności polskiego konsulatu. Konsulat Generalny R.P.
jest od początku lat 90-tych ogniskiem życia kulturalnego Polonii montrealskiej,
spełniając zarazem ważną rolę w integracji emigracyjnej społeczności. Wszyscy
kierownicy tej placówki, przychylnie traktowali inicjatywę Spotkań Podróżniczych
popierając ją i nieraz przyłączając się do zebranych. Konsulowie chętnie
udostępniali sale, początkowo na Pins Avenue, a od roku 2015 po zmianie
lokalizacji na Avenue du Musée. Specjalne podziękowania za pomoc w organizowaniu
spotkań należą się byłej konsul Adeli Chmielarz oraz ostatniemu administratorowi
Mirosławowi Majewskiemu.
Ogromny wkład w propagowanie Spotkań
wniosły polonijne media Biuletyn Polonijny, Kronika Montrealska oraz Panorama;
stacje radiowe: Jedynka, Radio Polonia, Relax. Dziś w promocji pomagają:
Maria Brzozowska i Andrzej Szelerski wysyłając informacje ze swoich list
e-mailowych.
Dokładne informacje o cyklu zamieszczone
są na stronie internetowej www.sawsrodnas.ca
-
dział "Spotkania
Podróżnicze", założonej i prowadzonej przez Jacka Stomala. Andrzej
Leszczewicz był odpowiedzialny za nią w latach 2011-2016.
Opracował Radosław Rzepkowski
* Specjalny "rozdział" poświęcony
Bogdanowi Wileckiemu znajduje się na stronie internetowej www.sawsrodnas.ca
(Spotkania Podróżnicze)
|