Pomnik Mikołaja Kopernika
w Montrealu
Przed i na Expo 67
Historia powstania pomnika Mikołaja
Kopernika w Montrealu jest pewnym wycinkiem z życia
Polonii kanadyjskiej w dość ważnym
okresie jej dziejów. W maju 1960 roku ponad 200 przedstawicieli organizacji
polonijnych zrzeszonych w Kongresie Polonii Kanadyjskiej uchwaliło jednomyślnie
by uczcić 1000 lecie chrztu Polski przypadające na 1966 rok. W następnych
latach przedstawiono szereg pomysłów
jak te uroczystości miałyby wyglądać.
Postanowiono, że główne uroczystości
milenijne Polonii kanadyjskiej ześrodkowane będą w Montrealu w czasie Wystawy
światowej Expo 67, czyli od kwietnia do października 1967.
Wysunięty przez architekta Andrzeja
Madeyskiego projekt ufundowania pomnika Mikołaja Kopernika, na wzór pomnika
stojącego w Warszawie, uznano za najważniejszy. Miał to być
drugi odlew z oryginału znajdującego
się w Muzeum Thorvaldsena w Kopenhadze.
Uznano, że Kopernik jako wszechstronny
humanista i światowej sławy astronom jest doskonałym przedstawicielem naszego
dorobku na polu nauki oraz wkładu do kultury ogólnoludzkiej w okresie 1000
lecia Polski chrześcijańskiej. Uważano, że postać Kopernika również idealnie
harmonizuje z tematem Wystawy Światowej "Człowiek i jego świat". Umieszczenie
zaś pomnika w grupie pawilonów poświęconych "człowiekowi-odkrywcy" to słuszny
hołd dla człowieka, który stworzył podwaliny pod nowoczesną naukę o wszechświecie.
Ponadto uznano, że ofiarowanie pomnika Kanadzie na 100-lecie jej Konfederacji
da wyraz przywiązania Polonii do tego kraju.
Powołany został Obywatelski Komitet
Budowy Pomnika Mikołaja Kopernika w Montrealu, a jego przewodniczącym został
inż. Eugeniusz Baranowski. Komitet dokonał nadzwyczajnego wysiłku.
Nie tylko zebrano potrzebną ilość
pieniędzy (wśród 1700 ofiarodawców zebrano ponad $48,600 poniesione koszta
$46,600), ale Komitet zajął się wszystkim sprawami związanymi z zamówieniem
pomnika, jego transportem, oraz promocją tego wydarzenia (drukowane były
specjalne plakaty, kartki świąteczne, organizowane konferencje prasowe
i etc.).
Nie sposób jest w tym miejscu przedstawić
ogromu pracy poszczególnych członków Komitetu. Zainteresowanych odsyłam
do broszury: Pomnik Mikołaja Kopernika. Sprawozdanie Obywatelskiego
Komitetu Budowy Pomnika Mikołaja Kopernika w Montrealu.
W przewodniku po Expo 67 drukowanym
w językach francuskim i angielskim o nakładzie 10 milionów egzemplarzy
umieszczono tekst o Koperniku i o pomniku Kopernika jako darze Polonii
dla Kanady z okazji 1000-lecia Chrztu
Polski i 100-lecia Federacji Kanady. Było to osiągnięcie propagandowe o
dużym znaczeniu, ponieważ Polska nie brała udziału w Expo 67, a projektowane
stoisko polonijne w pawilonie federalnym nie zostało zrealizowane. Mikołaj
Kopernik na swym pomniku był więc głównym reprezentantem narodu polskiego
na tej wspaniałej światowej wystawie, którą zwiedziło ponad 50 milionów
gości. Był magnesem przyciągającym tysiące dzieci, młodzieży i dorosłych.
Po zakończeniu wystawy - 19 maja
1968 roku w ramach obchodu Święta Narodowego 3 Maja, odbyło się uroczyste
przekazanie pomnika Kopernika miastu Montreal na ręce mera - Jeana
Drapeau. Specjalny akt przekazania wykonany został na pergaminie przez
artystę malarza Aleksandra Olesko-Ferworna. Kaligraficzny tekst zaczynał
się od słów: Pamięci Tysiąclecia Chrześcijańskiej Polski i w celu utrwalenia
wciąż żywego przywiązania do dziedzictwa kulturowego swoich przodków, a
zarazem dla uczczenia setnej rocznicy wiekopomnego aktu Konfederacji Kanady
tenże pomnik miastu Montrealowi aktem niniejszym w darze przekazuje (...)
W uroczystości tej wzięli udział
działacze Kongresu Polonii Kanadyjskiej, przedstawiciele duchowieństwa,
organizacji polonijnych i tysiące widzów. W listopadzie 1968 roku została
podpisana przez mera Drapeau i inżyniera Baranowskiego umowa notarialna,
w której miasto Montreal jako właściciel pomnika wzięło na siebie wszelkie
obowiązki umieszczenia pomnika w godnym miejscu i dbania o jego wygląd
i konserwacje. Pomnik Mikołaja Kopernika został postawiony na placu Chaboillez
Square, tuż przed nowo wzniesionym Dow Planetarium.
Pod tym adresem stał prawie pół
wieku.
Przeprowadzka
W roku 2011 miasto Montreal ogłosiło
na terenie dawnej wioski olimpijskiej budowę nowego Planetarium Rio Tinto.
Pozwoliłem sobie zapytać ówczesnego dyrektora Planetarium pana Pierre Lacombe,
czy w nowej koncepcji architektonicznej znajdzie się miejsce dla pomnika
naszego wielkiego astronoma. Nie tylko uzyskałem zapewnienie, że pomnik
zostanie przeniesiony, ale przy okazji również zostanie poddany
gruntowej konserwacji. Pół wieku oddziaływania montrealskiego smogu oraz
gołębi było wyraźnie widoczne na pomniku. Miasto Montreal słowa i zawartej
umowy dotrzymało. Kopernik stanął w nowym miejscu tuż za stadionem olimpijskim
w bezpośredniej odległości do Planetarium.
W sobotę 05 października 2013 odbyło
się symboliczne, ponowne odsłonięcie pomnika, w którym udział wzięli:
dyrekcja planetarium, przedstawiciele władz miejskich, władze Kongresu
Polonii Kanadyjskiej, Konsul Generalny RP w Montrealu, polonijne organizacje,
młodzież z polonijnych szkół oraz publiczność. Dzięki wystawie zorganizowanej
przez Bibliotekę Polską im. Wandy Stachiewicz, uczestnicy wydarzenia mogli
zapoznać się z sylwetką Mikołaja Kopernika oraz historią budowy pomnika.
Cieszono się, że wszyscy, którzy
będą odwiedzać Planetarium, będą przechodzić obok pomnika naszego wielkiego
Rodaka, który "wstrzymał Słońce, a ruszył Ziemię". Członkowie montrealskiej
Polonii wszystkim swoim gościom spoza naszej prowincji z dumą pokazywali
pomnik przedstawiający Mikołaja Kopernika. Rzeźba wykonana z brązu ma około
2,8 m. wysokości. Astronom w lewej ręce trzyma sferę armilarną (astrolabium)
w kształcie kuli, a w prawej - cyrkiel.
Pusta ręka Kopernika
Radość trwała do maja 2018 roku,
kiedy to jeden z gości Biblioteki Polskiej, archiwista Stowarzyszenia Weteranów
Armii Polskiej z Nowego Jorku - Teofil Lachowicz podziwiając pomnik astronoma
zauważył jego pustą lewą dłoń. Astrolabium zniknęło! E-mail skierowany
w tej sprawie do Planetarium pozostawał długo bez odpowiedzi.
Zastanawiałem się czy astrolabium
nie padło łupem złomiarzy metali kolorowych, którzy z niejednego montrealskiego
budynku czy pomnika potrafili odkręcić pamiątkowe tablice.
Historia taka przydarzyła się też
warszawskiemu oryginałowi pomnika Mikołaja Kopernika. W 2008 nieznani sprawcy
ukradli astrolabium dzierżone przez astronoma, które jednak dzień po incydencie
nieznana osoba podrzuciła do Polskiej Pracowni Konserwacji Zabytków na
Solcu.
Po telefonicznej interwencji do dyrekcji
Planetarium nadeszła odpowiedź, że astrolabium zostało wysłane do renowacji.
Wydawało się to trochę dziwne, bo odnawiane było zaledwie 5 lat wcześniej,
a wykonane przecież z solidnego brązu. Proces renowacji trwał dość długo,
kolejne zapytania do Planetarium pozostawały bez odpowiedzi. Mimo że interweniował
w tej sprawie również prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej Okręg
Quebec.
W najbliższym otoczeniu pomnika rozpoczęła
się wielka budowa i dojście do pomnika było utrudnione. Okolica pomnika
przestała zachęcać do odwiedzania i pokazywania go przyjezdnym znajomym.
Pusta dłoń astronoma "przesłonięta" została innymi sprawami.
Po 2,5 letniej przerwie
18 września 2020 roku, w środku koronawirusowej
epidemii, otrzymałem e-mail od dyrektora Planetarium - Oliviera Hernandeza,
który załączając zdjęcia informował, że Kopernik na pomniku w końcu znalazł
swój glob i jednocześnie przeszedł piękną renowację. Uprzątnięty też został
skwer dokoła pomnika. Wszystko dobrze się skończyło.
Myślę, że na wiosnę, kiedy to epidemia
(mam nadzieję), szczęśliwie przeminie, warto będzie naszemu Wielkiemu
Astronomowi złożyć wizytę, by zobaczyć go w całej jego okazałości.
Stefan Władysiuk
Stefan Władysiuk bibliotekarz
Biblioteki Polskiej im. Wandy Stachiewicz w Montrealu.
Od redakcji: więcej informacji
o Pomniku Kopernika w Montrealu znajdziesz tutaj.
|