Ma³o nas, ma³o nas...
Ma³o nas nie
tylko do pieczenia chleba, ale i do wielu innych aktywno¶ci. Na ¶wiecie
przybywa obywateli, ale Polaków ubywa w tempie oko³o 100 tysiêcy rocznie.
W czasach
wczesnego neolitu, kiedy ludzie przechodzili z ³owiectwa i zbieractwa na
osiad³y tryb ¿ycia populacja Ziemi wynosi³a maximum 20 milionów. Jak zastanawia³
siê pewien uczeñ, jak oni mogli ¿yæ bez internetu radia i telewizji, ale
kolega mu wyja¶ni³, ¿e nie mogli i dlatego w³a¶nie wyginêli. Jednak nie
wszyscy, bo w 1804 roku doszli¶my do pierwszego miliarda, a potem posz³o
jak z bicza trzasn±³: w ubieg³ym roku ONZ poinformowa³a uroczy¶cie, ¿e
22 listopada 2022 roku liczba ludno¶ci przekroczy³a barierê 8 miliardów.
Z modeli demograficznych
ONZ wynika, ¿e wkrótce czeka nas tzw. eksplozja afrykañska. Czyli mimo
biedy, g³odu i AIDS najp³odniejsze kraje ¶wiata do 2050 roku podwoj± swoja
populacjê, co spowoduje rozsadzenie ich s³abych struktur spo³ecznych i
masow± emigracje na pó³noc. Taki na przyk³ad Niger ju¿ sobie liczy 216
milionów ludno¶ci, wska¼nik dzietno¶ci ma 6,8, a PKB na g³owê 638 dol.
amerykañskich. Podobno poznañscy misjonarze zbieraj± pasty i szczoteczki
do zêbów dla biednych afrykañskich dzieci. Zêby myje siê po jedzeniu, wiêc
nie na wiele siê im przydadz±. Celem migracji tych dzieci bêdzie oczywi¶cie
Zachód, a szczególnie Europa, gdzie zachodz± ca³kiem przeciwne procesy,
czyli tempo globalnej populacji wyra¼nie spada, bo ka¿de kolejne pokolenie
jest mniej liczne.
Polskie w³adze
te¿ labidz±, lamentuj± i jêcz±, ¿e Polacy "zanikaj±". Faktycznie, starzejemy
siê, umieramy, ale i opuszczamy kraj. 2 miliony Polaków wybra³o ¿ycie na
obczy¼nie, która kaza³a siê ³askawsza ni¿ swojszczyzna.
G³os da³ oczywi¶cie
Jaros³aw Kaczyñski, który skonstatowa³, ¿e winne s± kobiety, które "wol±
sobie dawaæ w szyjê" ni¿ rodziæ dzieci. J.K. jak zwykle trafi³ kul± w p³ot,
bo to, jak zwyk³ by³ mawiaæ w takich sytuacjach ks. prof. J. Tischner jest
"gówno prawda".
W Polsce wystêpuje
bowiem zjawisko tzw. bezdzietno¶ci przymusowej, czyli ludzie raczej chc±
mieæ dzieci, ale nie mog± ich mieæ z powodu ró¿nych barier i problemów,
jak wzrost niepewno¶ci jutra, inflacja, kryzys s³u¿by zdrowia, za³amanie
na rynku kredytów hipotecznych czy polska nieumiejêtno¶æ rozwiazywania
problemów mieszkaniowych, wiêc niepewno¶æ w jakich warunkach bêd± ¿y³y
te wymarzone dzieci.
M±dro¶ci Jaros³awa
Kaczyñskiego rozczulaj± swoj± prostot± i naiwno¶ci±. ¯eby uzasadniæ pewne
poczynania rz±du opowiada on banialuki nie oparte na ¿adnych badaniach
naukowych czy sonda¿ach. Te¿ musieli¶my daæ sobie w szyjê, by przyswoiæ
sobie specyfikê jego przemy¶leñ na temat sensu rodzenia dzieci czy ¿ycia
rodzinnego.
Kiedy¶ dziennikarz
zagadn±³ J.K. o jego prywatne kontakty z profesorem Andrzejem Rzepliñskim,
by³ym prezesem Trybuna³u Konstytucyjnego zwalczanym przez PiS, Jaros³aw
burkn±³, ¿e owszem, widywali siê z profesorem na uczelni i w akademiku.
Profesor zripostowa³ k±¶liwie, ¿e Jarek nie bywa³ w akademiku: - Mama nigdy
by go tam nie pu¶ci³a, bo móg³by zobaczyæ tam jaka¶ pannê w biustonoszu.
Taki rozd¼wiêk
miêdzy fantazj± i rzeczywisto¶ci± oraz teori± i praktyk± to u Kaczyñskich
rodzinne. Marta Kaczyñska – Smuniewska -Dubieniecka - Zieliñska w kampanii
na temat bezpiecznego seksu przekonywa³a nas, ¿e "najbezpieczniej jest
po prostu mieæ jednego sta³ego partnera, o ma³¿onku nie wspominaj±c".
I tak to w
tej Polsce jest: Kulczykówna dywaguje o biedzie, biskupi o ginekologii,
a politycy o moralno¶ci. Ostatnio b³ysnê³a delikatno¶ci± i wra¿liwo¶ci±
spo³eczn± prezes ZUS, og³aszaj±c rado¶nie, ¿e liczba zgonów emerytów, spowodowanych
przez Covid, korzystnie wp³ynie na wysoko¶æ ¶wiadczeñ pozosta³ych, jeszcze
¿yj±cych staruszków.
Prezes bajdurzy,
sadz±c saskie pierdo³y, a swoje dyrdyma³y czêsto koñczy rechotem pe³nym
samouwielbienia, rozgl±daj±c siê jednocze¶nie czy wszyscy go podziwiaj±.
Sykofanci i klakierzy wiwatuj± z zachwytem i okazuj± prezesowi swoje pe³ne
poparcie.
Taki na przyk³ad
Przemys³aw Czarnek natychmiast potwierdzi³ winê kobiet, ¿±daj±c "w³a¶ciwego
wychowania kobiet, czyli ugruntowania cnót niewie¶cich" zarzucaj±c im,
¿e s± "swawolne i gnu¶ne". Naszym zdaniem te dwie cechy raczej siê wykluczaj±,
ale kto trafi za ministrem edukacji po trze¼wemu?
W³a¶nie wyczyta³am,
¿e piosenka Zenka Martyniuka "Przez twe oczy zielone oszala³em" jako zadanie
gramatyczne znalaz³a siê w podrêczniku dla klasy szóstej szko³y podstawowej.
Rz±dz±cy wra¿anie oszaleli i obawiam siê, ¿e nied³ugo bêdziemy mieli nowy
hymn pañstwowy. Kiedy Bierut zleci³ W³adys³awowi Broniewskiemu napisanie
nowego hymnu, ten ukry³ siê w psychiatryku, ¿eby unikn±æ zagro¿enia, ale
Zenek jest artyst± ambitnym i mo¿e chcieæ sprostaæ wyzwaniu...
Martwimy siê,
¿e Polaków ubywa, a tu jeszcze jeden nas opu¶ci³ i to jaki! Jacek Kurski
za swoje zas³ugi dla PiS i prezesa Kaczyñskiego osobi¶cie zosta³ nagrodzony
i skierowany do pracy w Grupie Banku ¦wiatowego w Waszyngtonie, gdzie bêdzie
rozwi±zywa³ krzy¿ówki, bo na bankowo¶ci siê przecie¿ nie zna, no chyba,
¿e jest tam Departament £garstw i Szalbierstw. Mówi siê, ¿e by³ u dentysty,
a ten zaordynowa³: "Jedynka i Dwójka do usuniêcia". Podobno t³umy wspó³pracowników
odprowadza³y go na lotnisko, ¿eby upewniæ siê, ¿e samolot na pewno wystartowa³.
Kurskiego
ju¿ nie ma, ale TVP kontynuuje jego politykê, tak jak oczekuje tego prezes,
który jako "zbawca narodu" poprzysi±g³ sobie za³o¿yæ partiê, wychowaæ kota
i posadziæ Tuska. Z³o¶liwi mówi±, ¿e PiS ju¿ ósmy rok dyma naród, a Tuska
wrabia w alimenty.
"Wiadomo¶ci
z maniakalnym uporem lansuj± program wyliczania win Tuska, kreowania jego
wizerunku jako zdrajcy Polski (rudy to wredny), który zaprzeda³ ojczyznê
Niemcom i Unii Europejskiej.
Ja siê nie
fatygowa³am, ale mój przyjaciel po¶wieci³ siê i obejrza³
"Wiadomo¶ci"
w których nazwisko Tuska pojawi³o siê a¿ 18 razy.
Powsta³a nawet
nowa gra towarzyska: zaprasza siê go¶ci na 19.30, w³±cza "Wiadomo¶ci" i
pije piêædziesi±tkê za ka¿dym razem, kiedy pada s³owo "Tusk". Wygrywa ten,
kto dotrwa do pogody.
Danuta Owczarz-Kowal
Danuta
Owczarz-Kowal - filolog orientalny, prawnik, felietonista.
|