REM - rozbudowa montrealskiego
metra
Réseau Express
Métropolitain (REM) to budowana obecnie w Montrealu nowa, zautomatyzowana
sieć tzw. lekkiego metra. Będzie posiadała 26 stacji, a jej długość wyniesie
ok. 67 km. REM jest największym projektem transportu publicznego podjętym
w Québecu w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat. Koszt całego przedsięwzięcia
to ponad 7 miliardów dolarów. Pierwsze pociągi ruszą już za kilka tygodni
i będą kursować między Brossard i Central Station. Pozostałe odcinki łączące
miasto z West Island oraz Deux-Montagnes zostaną oddane do użytku w 2024
roku, a z lotniskiem Pierre-Elliot Trudeau dopiero w 2027 roku.
Oblicza się,
że w pierwszej fazie z nowych linii metra będzie korzystać dziennie ponad
200 tys. osób. Planowane jest także rozszerzenie sieci w kierunku wschodnim
(tzw. REM de l'Est, 23 nowe stacje, 32 km) oraz na południe do Longueuil
(tzw. South Shore REM 2.0). Po zakończeniu projektu REM będzie jedną z
największych zautomatyzowa nych sieci transportowych na świecie.
Stacje nowego
metra zostały zaprojektowane w taki sposób, tak, aby harmonizowały z otoczeniem.
Ich architektura charakteryzuje się użyciem dużej ilości drewna oraz szkła,
które nadadzą stacjom nowoczesny wygląd. Wszystkie zostaną wyposażone w
windy i schody ruchome, aby ułatwić dostęp osobom ze zmniejszoną mobilnością,
rowerzystom, rodzicom z wózkami oraz podróżnym z bagażem. Perony zostaną
oddzielone od torów przez automatyczne otwierane drzwi, które będą otwierać
i zamykać w tym samym czasie, co drzwi metra. Takie rozwiązanie jest często
używane w Europie i Azji, ale po raz pierwszy zostanie zastosowane w Ameryce
Północnej.
REM jest systemem
opartym na sprawdzonej technologii konsorcjum Alstom / SNC-Lavalin. Podobne
zestawy metra są używane na całym świecie, m. in. w Paryżu, Szanghaju,
S?o Paulo, Dubaju oraz Sydney. Wersja montrealska została dostosowana do
ekstremalnych warunków zimowych, jakie panują w Québecu.
Nowe metro
będzie w pełni zautomatyzowane, co oznacza, że będzie obsługiwane zdalnie.
Podobne rozwiązanie, czyli metro bez maszynisty, zastosowano m. in. w systemie
Skytrain w Vancouver, gdzie sprawdza się doskonale już od kilkudziesięciu
lat.
Flota REM składać
się będzie ze 212 wagonów Alstom Metropolis, z których każdy będzie mógł
pomieścić ok. 150-200 pasażerów. Pociągi będą odjeżdżać ze stacji z częstotliwością
od 2,5 do 5 minut i będą się poruszać z szybkością od 50 do 100 km na godzinę.
Wszystkie wagony będą ogrzewane zimą oraz klimatyzowane latem.
Nowe metro
będzie podłączone do trzech głównych linii metra: linii niebieskiej (stacja
Édouard-Montpetit), linii zielonej (stacja McGill), linii pomarańczowej
linii (stacja Bonaventure-Central) oraz sieci pociągów podmiejskich (linie
Mont-Saint-Hilaire i Mascouche). Dojazd z centrum miasta przez tunel pod
Mont Royal na lotnisko będzie zajmował tylko ok. 20 minut, a pociągi będą
kursować z częstotliwością ok. 10-15 minut.
Warto tu wspomnieć
o tym, że pierwsza stacja po wyjeździe z lotniska w kierunku miasta będzie
nosić imię naszej sławnej noblistki Marii Skłodowskiej-Curie (Stacja
Marie-Curie).
Kolejną inwestycją
w trakcie realizacji związaną z montrealskim metrem jest przedłużenie linii
niebieskiej w kierunku wschodnim - od stacji St-Michel do galerii handlowej
Anjou. Koszt tej budowy, której zakończenie jest przewidziane na rok 2029,
to ponad 6 miliardów dolarów.
Andrzej Leszczewicz
Andrzej
Leszczewicz - zastępca redaktor naczelnej Panoramy, redaktor wydania internetowego.
|