ZARYS DZIEJÓW KINEMATOGRAFII
POLSKIEJ
Część II: Polskie nieme
kino 1920-1932
W ciągu 12 lat, od 1920 do 1932 roku,
nakręcono w Polsce około 150 filmów niemych. Zachowało się około 15%, czasem
jedynie we fragmentach. Wiele z nich jest dostępnych do obejrzenia
w Internecie.
Najbardziej imponujący jest bez wątpienia
"Mocny człowiek" (1929) w reżyserii Henryka Szaro. Główny bohater jest
typem człowieka, dążącego za wszelką cenę do sławy i bogactwa. Morduje
podstępnie swojego przyjaciela pisarza i wydaje jego rękopisy pod własnym
nazwiskiem. Film ten stanowi doskonałe studium artysty, który przegrywa
w walce z własnym sumieniem. Obraz ten jest również najlepszym chyba, w
polskim kinie, przykładem stylu ekspresjonistycznego, bardzo popularnego
wówczas w kinie niemieckim. Nie jest to jednak niższej jakości kopia stylu
takich reżyserów jak Georg Wilhelm Pabst lub Fritz Lang, ale dzieło, które
można śmiało porównać do najlepszych osiągnięć ówczesnego kina europejskiego.
Kadr z filmu
"Dziesięciu z Pawiaka" (1931)
Po wojnie w Polsce nie zachowała
się żadna kopia "Mocnego człowieka", więc przez wiele lat film uważany
był za zaginiony. W roku 1997 został on jednak odnaleziony w archiwum filmowym
w Belgii.
Henryk Szaro zrealizował również
"Zew morza" (1927) oraz "Na Sybir" (1930). Pierwszy z nich to średniej
jakości melodramat o synu młynarza, który kocha się w młodej panience ze
dworu i zostaje marynarzem. Drugi natomiast to świetnie zrealizowana historia
polskiego rewolucjonisty z 1905 roku wysłanego na Sybir. Gra w nim Jadwiga
Smosarska, najbardziej popularna polska aktorka lat 20-tych i 30-tych.
Wspaniałym dziełem jest również "Dla
ciebie Polsko" (1920), w reżyserii Antoniego Bednarczyka, film fabularny
nakręcony podczas wojny polsko-sowieckiej. Wartka akcja, świetne zdjęcia
i niezwykle udany montaż. Aż trudno uwierzyć, że tak świetnie zrealizowany
obraz powstał w tak trudnych warunkach.
Rewolucja i wojna polsko-sowiecka
są również tłem dwóch innych polskich filmów z tego okresu: "Cud nad Wisłą"
(1921) i "Mogiła nieznanego żołnierza" (1927). Z "Cudu nad Wisłą" zachowały
się niestety tylko nieliczne fragmenty, niedające wyobrażenia o całości
fabuły. Reżyserem filmu był Bolesław Średnicki. Po wyjeździe do Hollywood
zmienił on nazwisko na Richard Bolesławski i nakręcił tam wiele słynnych
filmów, wśród nich "Rasputin and the Empress" (1933) z Johnem, Lionelem
i Ethel Barrymore oraz "Theodora Goes Wild" (1936) z Irene Dunne.
"Mogiła nieznanego żołnierza" jest
dramatem wojennym, którego akcja rozgrywa się podczas rewolucji w Rosji.
Ale ton tego obrazu bliski jest filmowi grozy. Tyle tylko, że zamiast od
duchów i wampirów, roi się tam od bolszewików. Film zachował się tylko
we fragmentach, ale dają one bardzo dobre wyobrażenie o całości fabuły.
Reżyserem "Mogiły nieznanego żołnierza"
jest Ryszard Ordyński, który nakręcił również dwa inne filmy: "Pan Tadeusz"
(1928) i "Dziesięciu z Pawiaka" (1931).
Niema wersja "Pana Tadeusza" jest
dziełem naprawdę imponującym, zrealizowanym z wielkim rozmachem, a zarazem
z dużą pieczołowitością. Zarówno zdjęcia, jak i scenografia, są w tym filmie
zdumiewające. Adaptacji scenariusza dokonał Ferdynand Goetel, a przy konsultacji
i kierownictwu zdjęć pracowało dwóch późniejszych reżyserów: Mieczysław
Krawicz i Józef Green. Uroczysta premiera filmu z udziałem prezydenta
Mościckiego i marszałka Piłsudskiego odbyła się 9 listopada 1928 podczas
obchodów 10-lecia niepodległości Polski. Film cieszył się ogromnym powodzeniem
i otrzymał entuzjastyczne recenzje.
"Dziesięciu z Pawiaka" jest natomiast
wartkim filmem sensacyjnym opartym na prawdziwej historii, która wydarzyła
się w 1906 roku - brawurowej akcji uwolnienia dziesięciu więźniów politycznych
skazanych na karę śmierci. Akcje przeprowadził sześcioosobowy oddział bojowy
PPS przebrany w mundury carskiej żandarmerii.
Bardzo oryginalnym dziełem jest "Tajemnica
starego rodu" (1928) w reżyserii Emila Chaberskiego i Zbigniewa Gniazdowskiego.
Ma ciekawą fabułę i bardzo unikalne plenery, choć niestety dosyć wolne
tempo tego filmu może irytować niektórych widzów.
Natomiast "Biały ślad" (1932) Adama
Krzeptowskiego jest obrazem, który nawet dzisiaj ogląda się z ogromną przyjemnością.
Jest to dość wierna kopia niemieckich filmów "górskich", popularnego wówczas
gatunku filmowego, w którym historia skupia się na wspinaczce górskiej
i walce człowieka z siłami natury. W tego typu filmach bohaterowie powracający
z gór, często są odmienieni wewnętrznie i bogatsi o nowe doświadczenia.
Na początku lat 30-tych takich filmów było w Niemczech mnóstwo, i dzieło
Adama Krzeptowskiego odróżniało się od nich głównie tym, że akcja rozgrywała
się nie w Alpach, ale w Tatrach. Niemniej jednak, wśród polskich filmów,
"Biały ślad" jest absolutnym unikatem. Sam Krzeptowski zrealizował co prawda
inne filmy górskie ("Zamarłe echo", "Z Tatr" i "Zima w Zakopanem"), i był
operatorem górskiego filmu "Dzień wielkiej przygody" (1935), ale żaden
z tych obrazów nie odniósł aż tak wielkiego sukcesu jak "Biały ślad". Reprezentował
on Polskę na pierwszym Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie wzbudził niecodzienne
pochwały zagranicznych i polskich krytyków filmowych.
Na zakończenie wspomnijmy o dwóch
filmach: "Rok 1863" (1922) Edwarda Puchalskiego i "Cyganka Aza" (1926)
Artura Twardyjewicza. "Rok 1863" to patriotyczny melodramat o Powstaniu
Styczniowym oparty na powieści Stefana Żeromskiego "Wierna rzeka". "Cyganka
Aza" to melodramat o zdradzie małżeńskiej i uprzedzeniach rasowych oparty
na powieści Józefa Ignacego Kraszewskiego "Chata za wsią". Oba filmy nie
są łatwe do oglądania dla współczesnego widza, i zrealizowane są raczej
bez polotu, ale mogą zainteresować miłośników twórczości Żeromskiego i
Kraszewskiego.
Analizując wszystkie zachowane polskie
filmy nieme z lat 20-tych, nie sposób nie zauważyć, że brak jest wśród
nich komedii. Jest to o tyle zdumiewające, że w latach 30-tych, komedie,
zwłaszcza muzyczne, zdobędą absolutną dominację w polskiej kinematografii.
Te dwie epoki: lata 20-te niemych melodramatów wojenno-szlachecko-patriotycznych
i lata 30-te muzycznych komedii pomyłek i maskarad, to dwa zupełnie odmienne
od siebie światy.
Filmy nieme kręcono w Polsce do 1932
roku, choć po 1930 roku wiele z nich miało już podkład muzyczny. Pierwszym
polskim filmem dźwiękowym była "Moralność pani Dulskiej" wg dramatu Gabrieli
Zapolskiej (1930) w reżyserii Bolesława Newoliny. Jest to historia
młodej, ubogiej dziewczyny, która znajduje posadę w domu państwa Dulskich.
Pani Dulska daje jej zatrudnienie, gdyż liczy na to, że jej syn zainteresuje
się nią i nie będzie uganiał się za aktorkami. Taka to jest moralność
pani Dulskiej. Wolno uwodzić tylko te dziewczyny, które pracują dla
mamusi. Film ten zachował się, ale niestety nie jest dostępny na Internecie.
Piotr Borowiec
Linki do filmow dostepnych w Internecie:
Dla ciebie Polsko (1920) https://www.youtube.com/watch?v=ns5CcxFh0c4
Cud nad Wisłą (1921) https://www.youtube.com/watch?v=TcHliPR1bRQ
Rok 1863 (1922) https://www.cda.pl/video/149314770
Cyganka Aza (1925) https://www.youtube.com/watch?v=a5ORTOso8oQ
Mogiła nieznanego żołnierza (1927)
https://www.youtube.com/watch?v=lhDNFyus_gc
Zew morza (1927) https://www.youtube.com/watch?v=D9ubyZneAJo
Pan Tadeusz (1928) https://www.youtube.com/watch?v=KpWiBfNujjo
Tajemnica starego rodu (1928)
https://www.youtube.com/watch?v=WgIm87u_BGI
Mocny człowiek (1929) https://www.youtube.com/watch?v=n3dgc9ZUrOk
Na Sybir (1930) https://www.youtube.com/watch?v=vGn4llwePqs
Dziesięciu z Pawiaka (1931)
https://www.youtube.com/watch?v=HNYRO3h_kik
Biały ślad (1932) https://www.youtube.com/watch?v=yWF8RpHTucg
Piotr Borowiec - magister nauk
filmowych na Uniwersytecie Montrealskim. W latach 1996-2001 krytyk filmowy
angielskojęzycznego tygodnika "Hour" i polonijnego tygodnika "Gazeta".
Autor książki "Animated Short Films: A Critical Index to Theatrical Cartoons"
(Scarecrow Press, 1998). W latach 2001-2007 zatrudniony w Telefilm Canada,
a od 2007 roku w SODEC. (Montreal)
|