Niemieckie plany wobec
podbitej Warszawy
Gehenna Warszawy rozpoczeła się 1
września 1939 r. wraz z pierwszym bombardowaniem miasta przez lotnictwo
niemieckie. Atakowana z powietrza i lądu, została zmuszona do kapitulacji
28 września. Na polecenie Generalnego Gubernatora Hansa Franka już w grudniu
1939 przystąpiono do opracowywania planów przebudowania metropolii, zwanego
"Planem Pabsta", od nazwiska ówczesnego kierownika Urzędu Budownictwa Rzeszy,
który został mianowany naczelnym architektem Warszawy. Głównym założeniem
niemieckiego planu przebudowy było całkowite zatarcie polskiego charakteru
miasta i upodobnienie go do innych miast Rzeszy. Miało ono także zostać
zdegradowane do roli podrzędnego ośrodka administracyjnego.
Nowy ośrodek miejski, który miał
powstać na miejscu Warszawy miał nosić nazwę "Nowe niemieckie miasto Warszawa"
(Die neue Deutsche Stadt Warschau). Plan przebudowy przewidywał dwa etapy:
rozbiórkę polskiego miasta oraz budowę miasta niemieckiego. Planowano zmniejszyć
liczbę jego mieszkańców z 1,3 miliona do ok. 150 tysięcy. Powierzchnia
zabudowy Warszawy miała zostać zmniejszona dwudziestokrotnie do 6 kilometrów
kwadratowych w lewobrzeżnej części i 1 kilometra kwadratowego na Pradze,
gdzie miał powstać obóz dla ok. 30 tys. niewolniczej ludności polskiej.
Zamierzano stopniowo przekształcić miasto w ośrodek produkcyjny na potrzeby
armii niemieckiej, głównie fabryk broni oraz wielki węzeł komunikacyjny.
Docelowe zamierzenia urbanistyczne były częścią planu germanizacji podbitych
obszarów Europy Środkowo-Wschodniej, tzw. Generalnego Planu Wschodniego
(Generalplan Ost). W celu realizacji projektu Niemcy planowali wysiedlienie
większość ludności Warszawy do obozów koncentracyjnych oraz wyburzenie
ok. 95% jej zabudowy. Zamierzano pozostawić ul. Krakowskie Przedmieście,
przemianowując ją na Siegestrasse (ulica Zwycięstwa) oraz Aleje Jerozolimskie,
które miały nosić nazwę Bahnhofstrasse (ulica Dworcowa). Stare Miasto w
Warszawie miało zostać oszczędzone jako dowód rzekomej "ciągłości niemieckiego
osadnictwa" na wschodzie, aczkolwiek projekt zakładał przebudowanie go
w stylu średniowiecznej warowni krzyżackiej. Wszystkie polskie zabytki,
pałace i kościoły miały zostać zburzone. W wyburzonym centrum stolicy Polski
zamierzano postawić monumentalne budowle, w charakterystycznym stylu nazistowskiej
architektury. Ogromny budynek hali widowiskowo-sportowej, miał powstać
w miejscu wysadzonego w powietrze Zamku Królewskiego. W miejsce Kolumny
Zygmunta miał stanąć Pomnik Germanii, wzorowany na podobnym obiekcie znajdującym
się w dolinie Renu.
W raporcie o stratach wojennych Warszawy,
przygotowanym w 2004 roku przez specjalny zespół powołany przez prezydenta
miasta, plan Pabsta nazwany został "jednym z najhaniebniejszych dokumentów
w dziejach cywilizacji europejskiej". Zdaniem J. Zachwatowicza, wybitnego
polskiego architekta, "obłąkana, niewiarygodna koncepcja zburzenia milionowego
miasta i wzniesienia na jego miejscu nowego, była wynikiem dwóch przesłanek.
Redukcja wielkości miasta miała na celu degradację stolicy do skali miasta
powiatowego. Natomiast zburzenie prawie całości miasta i budowa na nowo
miało spowodować, żeby Niemcy, przyszli jego mieszkańcy, nie mieli poczucia,
że są w obcym kraju, lecz w tym niemieckim otoczeniu czuli się jak w ojczyźnie".
Po niepowodzeniach na froncie wschodnim
i wybuchu Powstania Warszawskiego plany dowódców niemieckich dotyczących
przyszłości miasta udegły dalszej radykalizacji. 21 września 1944 roku
Heinrich Himmler mówiąc o Powstaniu Warszawskim stwierdził: "z historycznego
punku widzenia czyn Polaków jest błogosławieństwem, pokonamy ich w ciągu
pięciu, sześciu tygodni. Wówczas jednak Warszawa, stolica, centrum tego
16-17 milionowego narodu Polaków, zostanie zlikwidowana, narodu, który
od 700 lat odgradza nas od wschodu i od pierwszej bitwy pod Grunwaldem
ustawicznie nam przeszkadza. Tym samym z historycznego punktu widzenia
problem Polski dla naszych dzieci,
dla wszystkich, którzy po nas przyjdą, a nawet już
dla nas, przestanie być istotnym
problemem". 12 października skonkretyzował polecenie pacyfikacji Warszawy,
stwierdzając: "to miasto ma całkowicie zniknąć z powierzchni ziemi i służyć
jedynie jako punkt przeładunkowy dla transportu Wehrmachtu. Nie powinien
pozostać kamień na kamieniu. Wszystkie budynki należy zburzyć aż do fundamentów.
Pozostaną tylko urządzenia techniczne i budynki kolei żelaznej".
Po kapitulacji wojsk powstańczych
3 października 1944 roku pozostała ludność lewobrzeżnej Warszawy została
wypędzona, a Niemcy przystąpili do ostatniego etapu niszczenia miasta.
Utworzone zostały specjalne oddziały niszczycielskie, które systematycznie
burzyły i paliły dom po domu, wysadzając w powietrze całą podziemną infrastrukturę
i wyrywając przy pomocy czołgów przewody telegraficzne i tory tramwajowe.
Zamek Królewski, pałac Bruehla oraz pałac Saski zostały wysadzone w powietrze
i zrównane z ziemią. Spalono pałac w Łazienkach oraz przygotowano do wysadzenia
Belweder, Pałac Pod Blachą oraz kościoły Bernardynów, Karmelitów
i Wizytek, czego na szczęście nie zdążono wykonać. Od kapitulacji Warszawy,
tj. od 2 października 1944 roku do 16 stycznia 1945 roku zlikwidowane zostało
w ten sposób ok. 30% zabudowy miasta. Te destrukcyjne akcje były dokumentowane
przez specjalne ekipy filmowe. Działaniom tym towarzyszyły prowadzone na
ogromną skalę grabieże, powodujące niezwykle wysokie i trudne do oszacowania
szkody. Raport z 2004 roku ocenił materialne straty wojenne Warszawy na
ponad 50 miliardow dolarów, podkreślając, że nie zawierają się w nich straty
związane z utratą życia bądź zdrowia ludności, ani też straty muzealne.
W wyniku działań wojennych i późniejszego
wyburzania miasta zniszczeniu uległo 65% przedwojennej zabudowy stolicy,
w tym aż 85% zabudowy części lewobrzeżnej. Śmierć poniosło 750 000 warszawiaków.
To prawie tyle samo, ile wyniosły łączne straty wojenne USA i Wielkiej
Brytanii podczas II wojny światowej. Z miasta wypędzono 550 tysięcy mieszkańców.
Gdy wojska sowieckie weszły do Warszawy w styczniu 1945, w ruinach
ukrywało się zaledwie kilkaset osób, tzw. "robinsonów warszawskich".
14 lutego 1945 r. powołane zostało
Biuro Odbudowy Stolicy (BOS). Do 1952 r. odbudowano Stare Miasto, Krakowskie
Przedmieście i Nowy świat, a także części ulic Miodowej, Długiej i Senatorskiej
oraz placów Teatralnego i Bankowego. W 1974 roku zakończono odbudowę Zamku
Królewskiego. Dzisiaj Warszawa przeżywa gwałtowny wzrost gospodarczo-inwestycyjny.
Powstały nowe obiekty biurowe, centra handlowe, osiedla mieszkaniowe, mosty
i węzły komunikacyjne. Zostało uruchomione metro, które stale się rozbudowuje.
Miasto stało się najbardziej atrakcyjnym w Europie Środkowo-Wschodniej
miejscem inwestowania światowych kapitałów.
Andrzej Leszczewicz
Andrzej Leszczewicz - archeolog
(studia na UAM w Poznaniu oraz Uniwersytecie Montrealskim). Autor artykułów
o tematyce historycznej. Honorowy członek European Association of Archealogists
(EAA). Projektant i administrator stron internetowych, m. in. Wydziału
Archeologii UAM w Poznaniu, European Association of Archaeologists (EAA),
ekspedycji archeologicznych w Turcji (Çatalhöyük), Egipcie i w Polsce oraz
Radia Polonia w Montrealu. |