Rocznice III RP - Rozwiązanie
PZPR
XI Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii
Robotniczej - ostatni - Pałac Kultury i Nauki (do 1956 roku, imienia Józefa
Stalina) - noc z 28 na 29 stycznia 1990 roku.
Trzydzieści lat temu w - chronionej
od strony placu Defilad przez oddziały ZOMO - Sali Kongresowej PKiN półtora
tysiąca delegatów dokonało rozwiązania jednej i stworzenia dwóch nowych
partii.
Jeszcze przed Zjazdem, pierwszy sekretarz
Mieczysław F. Rakowski na spotkaniach z delegatami nawoływał do jedności.
17 stycznia, we Wrocławiu mówił: "nie dzielcie się - Prawica tylko czeka,
żebyśmy się podzielili, wybiorą nas jak ryby z saka! Nie, ja ręki do rozbicia
partii nie przyłożę".
Wczesnym popołudniem 27 stycznia,
pierwszy sekretarz wygłosił otwierający XI Zjazd PZPR referat programowy,
a w nim dwa kluczowe posunięcia, które miały być gwarantem przyszłej jedności.
Tak to zanotował Rakowski w swoich "Dziennikach politycznych": "Gdy
powiedziałem, że nie będę się ubiegał o przywództwo nowej partii, sala
zareagowała burzliwymi oklaskami. Później, w niezliczonych wprost rozmowach
z delegatami, słyszałem jedynie słowa pochwały. [...] Przez moją rezygnację,
a także przez zgłoszenie propozycji, by nowa partia przyjęła nazwę Socjaldemokracja,
pokrzyżowałem plany Fiszbachowi i jego zwolennikom".
Następnego dnia, 28 stycznia, znów
Rakowski: "Drugi dzień w Sali Kongresowej. Dziś obraduje Kongres Założycielski.
XI Zjazd został przerwany, ponieważ chodziło o to, żeby można było przekazać
majątek PZPR już istniejącej partii. Wokół tej przyszłej partii pojawiła
się groźba rozbicia. Fiszbach i jego grupa wyszli z sali obrad i stało
się jasne, że nie biorą udziału w obradach kongresu". W rezultacie, blisko
1200 delegatów opowiedziało się za powstaniem Socjaldemokracji Rzeczypospolitej
Polskiej. Na jej czele stanęli Aleksander Kwaśniewski - jako przewodniczący
Rady Naczelnej oraz Leszek Miller - jako sekretarz generalny. Zwyciężyło
więc ich trzech.
(Tadeusz Fiszbach wraz z 140 delegatami
utworzył Unię Socjaldemokratyczną Rzeczypospolitej Polskiej, która przekształciła
się w Polską Unię Socjaldemokratyczną w kwietniu 1990 roku, a w 1992 już
nie istniała.)
O godz. 1.30, już 29 stycznia, Mieczysław
Rakowski reaktywował XI Zjazd PZPR, by pożegnać sztandar i przyjąć uchwałę
o zakończeniu działalności partii. W tejże uchwale przyznano, że: "Zrodzony
w powojennych warunkach ograniczonej suwerenności i stalinowskiej dominacji
ustrój społeczno-ekonomiczny nie potrafił zaspokoić społecznych potrzeb,
nie zapewnił realizacji wartości, których emanacją miał być. Nie stało
w nim bowiem ani wolności, ani sprawiedliwości".
Majątek PZPR (ten ocalały po "prywatyzacjach"
na partyjnych szczeblach wojewódzkich, które rozpoczęły się praktycznie
zaraz po przegranych wyborach 1989 roku) przejęła jej dziedziczka -
Socjaldemokracja Rzeczypospolitej Polskiej (SdRP). Dało to nowemu, postkomunistycznemu
ugrupowaniu "aktywa, o jakich większość tworzących się wówczas partii politycznych
mogła tylko marzyć", powtórzmy za prof. Antonim Dudkiem.
W ten sposób "w grze" pozostało
ich dwóch.
A to wydarzenie sprzed trzydziestu
lat stało się zaczątkiem ich nebagatelnych karier politycznych w III RP,
ale to już inna historia.
Jurek Depa
Jurek Depa - studiował na Uniwersytecie
Jagiellońskim w Krakowie i McGill University w Montrealu. "Osoba prywatna"
wielu zainteresowań i wielu profesji; nicująca świat z przymrużeniem oka,
od zawsze z socjologią na ty. jurekdepa@gmail.com
/ jurekdepa.wordpress.com
|