11 Listopada - Dzień
Niepodległości
11 listopada, obchodzony jest w Kanadzie
jako Remebrance Day / Jour du Souvenir Armistice - Święto Zakończenia I
Wojny Światowej, ale także dzień pamięci o wszystkich poległych.
Dzień 11 listopada w Polsce jest
obchodzony przede wszystkim jako Święto Niepodległości,
i to święto niepodległości odzyskanej
po 123 latach niewoli.
Polska, dołączając się, jak co rok,
do wszystkich obchodzących rocznicę zakończenia wielkiej wojny, równocześnie
w tym dniu wspomina wszystkich tych, którzy walczyli o odzyskanie niepodległości.
Wspominamy tych, którzy nigdy nie porzucili nadziei o wolnej ojczyźnie,
którzy służąc świętej sprawie niepodległości płacili często najwyższą cenę,
wygnania z ojczyzny, utraty majątku czy wreszcie składali ofiarę życia.
Wspominamy żołnierzy powstań narodowych Listopadowego i Styczniowego, Zesłańców
Syberyjskich, żołnierzy Legionów Polskich walczących pod dowództwem Józefa
Piłsudskiego, żołnierzy Błękitnej Armii, członków Polskiej Organizacji
Wojskowej, wszystkich innych organizacji zbrojnych, paramilitarnych i tajnych
związków działających na rzecz niepodległości. Kto ma o nich pamiętać,
jeśli nie my?
Tak samo z wdzięcznością wspominamy
tych wszystkich, którzy w latach 1918-1921 kontynuowali walkę o kształt
granic niepodległej Polski: Powstańców Wielkopolskich, Powstańców Śląskich,
Orlęta Lwowskie i innych Obrońców Kresów Wschodnich, wreszcie żołnierzy
zwycięskiej armii, która w roku 1920 obroniła Polskę i Europę przed "czerwoną
zarazą". Bitwa stoczona na przedpolach Warszawy w połowie sierpnia 1920
ocaliła niepodległość Polski.
Pamiętamy także o polskich mężach
stanu, którzy w kluczowych momentach historii Polski potrafili tak jak
Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Jan Paderewski i wielu innych działać
wspólnie, zgodnie z zasadą "Salus rei publicae suprema lex" - Dobro Rzeczpospolitej
najwyższym prawem. Pamiętamy o ich najbliższych współpracownikach, takich
jak choćby Kazimierz Sosnkowski, założyciel Związku Walki Czynnej, w okresie
legionowym prawa ręka Józefa Piłsudskiego, w czasie uwięzienia przyszłego
Marszałka przez Niemców po kryzysie przysięgowym jego wierny i jedyny towarzysz,
a od 1918 roku jeden z twórców i dowódców Wojska Polskiego i obrońca ojczyzny
latem 1920 roku.
W tym roku obchodzimy 30 rocznicę
upadku komunizmu w Europie, rocznicę odzyskania przez Polskę pełnej suwerenności.
Bez pokojowej rewolucji w Polsce w roku 1989 nie byłoby transformacji systemowej
w Europie Środkowej i Wschodniej, a bez tego nie doszłoby do zjednoczenia
Europy. Naszym obowiązkiem jest przypominać sobie i innym, że zjednoczenie
Europy rozpoczęło się nad Wisłą.
Jeszcze kilka lat temu wydawało się,
że Polska dzięki zakotwiczeniu w NATO i Unii Europejskiej jest bezpieczna
i że nic jej nie grozi, że walka o niepodległość to pojęcie przynależące
do annałów historii a nie do opisu dzisiejszej rzeczywistości. Widząc to,
co dzieje się na Wschodzie, przekonujemy się, że to nasze poczucie bezpieczeństwa
jest dość kruche. Za wschodnią granicą Polski, wschodnią granicą NATO i
Unii Europejskiej trwa konflikt zbrojny, jego konsekwencje dotykają Polski
i innych państw.
Dzięki członkostwu w NATO i Unii
Europejskiej, Polska korzysta z solidnych gwarancji bezpieczeństwa. W NATO
i Unii Europejskiej jest bez wątpienia bezpieczniejsza niż poza nimi. Nie
jest to jednak bezpieczeństwo zagwarantowane bezterminowo. Wymaga ono umacniania
szczególnie dziś. Polsce i wszystkim państwom należącym do euroatlantyckiej
wspólnoty wartości potrzeba odpowiedzialnej, wspólnej polityki bezpieczeństwa,
solidarności, prowadzenia polityki zrozumiałej dla obywateli i przez nich
akceptowanej, polityki umożliwiającej skuteczne odpowiadanie na obecne
i przyszłe zagrożenia.
Konkludując chciałbym zachęcić Państwa
i Waszych Bliskich do refleksji na sensem obchodów Święta Niepodległości.
Dlaczego je obchodzimy? Czy chodzi tu o dość mechaniczne powtarzanie rytuału,
w którym główne miejsce zajmuje chwila wspomnień o kilku postaciach i o
wydarzeniach sprzed 100 lat? Czy też może zadajemy sobie pytanie, co dla
nas znaczy to dzisiejsze święto? Czy w jakikolwiek sposób możemy być albo
jesteśmy odpowiedzialni za dziedzictwo poprzednich pokoleń przodków? W
jaki sposób możemy to dziedzictwo przekazać kolejnym pokoleniom?
Dariusz Wiśniewski
Dariusz Wiśniewski - historyk
z wykształcenia, dyplomata z zawodu, od ponad 25 lat pracuje w Ministerstwie
Spraw Zagranicznych RP, od lutego 2018 r. Konsul Generalny RP w Montrealu.
|