Po co budzić w sobie
potrzebę ciągłego rozwoju?
|
.... |
Jako przedsiębiorcy czy
też właściciele firm coraz częściej zastanawiamy się, w jaki sposób osiągnąć
nasz biznesowy cel. Chcemy wiedzieć, jak doskonalić umiejętności zarządzania
firmą, jak zwiększać efektywność i wydajność pracy swojej i naszych pracowników.
Rynek pędzi do przodu i wymusza na właścicielach firm nabywanie kolejnych
kompetencji i wprowadzanie zmian w swoich biznesach.
Oczywiście wraz z rosnącą potrzebą
rozwoju rośnie liczba dostępnych kursów, mających wskazać nam skuteczne
metody osiągania celu. Możliwości na rynku jest mnóstwo, obietnic (niestety
często bez pokrycia) za nimi się kryjących, jeszcze więcej. To wszystko
sprawia, że rzesza przedsiębiorców postanawia nie korzystać z konferencji,
szkoleń, mentoringu czy coachingu oraz nie zmieniać w biznesie nic. Wychodząc
z założenia, że skoro do tej pory stosowane metody prowadzenia firmy się
sprawdzały i jakoś to szło, to dlaczego biznes nagle miałby się załamać. |
... |
|
|
Z takiego założenia wyszedł też jeden
z moich znajomych. On też zastanawiał się czy jest sens korzystania z mentoringu,
coachingu, konferencji biznesowych czy raczej uczęszczanie na nie okaże
się stratą czasu i pieniędzy. Nie mniej przy okazji spotkania zadał mi
pytanie:
Czy Ty naprawdę wierzysz, że doskonalenie
swojej osobowości i swoich kompetencji biznesowych poprzez warsztaty edukacyjne,
udział w konferencjach czy coaching, ma sens? Czy naprawdę wierzysz, że
warsztaty edukacyjne lub mentoring mogą pomóc w realizacji celów biznesowych?
I tak w zasadzie, to po co brać udział np. w warsztatach edukacyjnych?
Czy rzeczywiście mogę się czegoś na nich nauczyć? Czy w ogóle warto zawracać
sobie tym głowę?
Zastanawiałam się chwilę co mu powiedzieć,
jak wytłumaczyć. Szybko przyszła mi do głowy pewna historia zaczerpnięta
z "7 nawyków skutecznego działania" Coveya, którą postanowiłam się z nim
podzielić.
Wyobraź sobie, że idąc lasem napotykasz
drwala, który w pocie czoła ścina drzewo - powiedziałem. Gdy pytasz: "Co
robisz człowieku?", ten odpowiada: "Jakbyś nie widział, drzewo ścinam.
Nie przeszkadzaj mi, jestem bardzo zajęty". Patrzysz się na niego i mówisz:
"Ale wyglądasz już na bardzo wycieńczonego, długo już się z tym drzewem
męczysz? Drwal odpowiada: "Już ponad pół dnia, jestem skonany, bo ścinanie
drzewa to bardzo ciężka praca". Patrzysz, jak się męczy, patrzysz na tę
piłę i odkrywasz, ze zdumieniem, że piła jaką drwal piłuje jest po prostu
tak tempa, że praca nie ma jak posuwać się szybciej a drwal niepotrzebnie
się męczy. Mówisz więc: "Drwalu odpocznij chwilę i naostrz tę piłę. Wtedy
twoja praca będzie nie tylko bardziej efektywna, nie tylko będziesz skuteczniejszy,
lecz także będzie Ci łatwiej". Na co drwal odpowiada: "Nie mam czasu na
ostrzenie, ścinam drzewo, śpieszę się, muszę skończyć do jutra" i ścina
nadal tą samą nienaostrzoną piłą drzewo.
Praca nad sobą, rozwijanie własnych
umiejętności, czy to poprzez udział w warsztatach, coachingu, konsultacjach
czy po prostu poprzez czytanie literatury oraz rozmowę z ludźmi jest jak
ostrzenie piły. Zaganiani, pędzimy do firmy, do domu, do dzieci, do klienta.
Nie zauważamy niemal jak mija jesień, zima i jak po niej następuje wiosna.
Żyjemy i pracujemy nie poświęcając dłuższej chwili na myśl jak pracujemy,
jak żyjemy, w jakim stanie jest nasza piła, jeszcze ostra czy już nie.
W rezultacie żyje nam się i prowadzi firmę coraz ciężej, jesteśmy coraz
bardziej zmęczeni, coraz mniej efektywni, coraz mniej skuteczni a terminy
gonią. Nazbyt często jak ten drwal zamiast zatrzymać się na moment, pomyśleć
i naostrzyć piłę, staramy się wykrzesać z siebie jeszcze więcej energii
i piłujemy naszą pracę czy życie tą tępą piłą.
Zapominamy o tym, że świat się zmienia,
technologia idzie do przodu i w związku z tym rzeczywistość stawia nas
przed coraz to nowymi wyzwaniami, ale i ułatwieniami. Sposoby radzenia
sobie z nimi, które jeszcze kilka lat temu były skuteczne, z czasem przestały
być adekwatne, lub w stu procentach wystarczające.
Zatem co zrobić, żeby naostrzyć swoją
piłę w biznesie i żyć efektywniej, skuteczniej, wykorzystując w większym
stopniu swój potencjał? Na pewno nie zaczynaj od gorączkowych poszukiwań
szkoleń. Na początek może, po prostu, przystań na moment i pozwól przebić
się jednemu pytaniu w codziennej gonitwie myśli. Czy żyje lub pracuje
mi się ciężej niż kilka lat temu? Jeśli odpowiedź brzmi "chyba tak" lub
"zdecydowanie tak" to zadaj sobie kolejne: "Czy chcę lub mogę żyć i pracować
tak, by czerpać większą niż obecnie radość i satysfakcję z tego jak żyję
i co robię?
Anna Kupisz
Anna Kupisz - kobieta biznesu,
ekonomista, negocjator, psycholog, autorka książek biznesowych. Pomysłodawczyni
inicjatywy "Firma jest Kobietą" w ramach której od 5 lat dzieli się nie
tylko praktyczną wiedzą, ale i swoim 10-letnim doświadczeniem biznesowym
z przedsiębiorczymi Polkami z całego świata. www.firmajestkobieta.com.
Jako mentor i strateg biznesowy pokazuje jak przeprowadzić w firmie audyt
po to, by okiełznać finanse, dokonać pełnej analizy i na tej podstawie
zbudować strategię biznesową realizującą określony cel finansowy.
Jeśli potrzebujesz dowiedzieć się więcej lub chcesz skontaktować się z
Anią wejdź na stronę: www.kupishandcichosh.com
(Warszawa - Londyn)
|