Niewiele jest rzeczy, które mogą równać się ze słodyczą zerwanej właśnie z krzaczka maliny czy truskawki albo ze smakiem dojrzałych winogron. Owoce to jednak coś znacznie więcej, niż tylko pyszny smak. Ich bogactwo w witaminy A i C, kwas foliowy i inne składniki odżywcze pomagają zapobiegać chorobom i zawałom serca, pewnym typom nowotworów, utracie wzroku, a także wspomagają kontrolę ciśnienie krwi i regulację poziomu cholesterolu. Żadne suplementy diety powszechnie dostępne nie dostarczą organizmowi tego, co dojrzewające w słońcu owoce. Jedynie kombinacja witamin, błonnika, minerałów i przeciwutleniaczy właściwa owocom najskuteczniej chroni nasze zdrowie i życie.

Oto zbliża się quebeckie lato, a wraz z jego nadejściem odmienię swój sposób odżywiania. Przejdę na witarianizm. Moje posiłki będą składać się wyłącznie z surowych warzyw i owoców. Ponadto, by dostarczyć organizmowi protein i białek, w jadłospisie będą obecne wszystkie orzechy, migdały, zioła i oliwa z oliwek tłoczona na zimno. Po raz pierwszy witarianizm zagościł w mojej kuchni przed rokiem i był to piękny czas. Lato nie było tak dokuczliwe, mniej piłam, bo  surowe owoce i warzywa są bogate w wodę i naturalne soki. Przygotowywałam cocktaile, soki, sorbety i  surówki. Ubiegłoroczny letni eksperyment udał się nadzwyczajnie. Zapis moich warzywno - owocowych miesięcy można już teraz zobaczyć na Facebooku, bo przed rokiem prowadziłam tam swój dziennik - SPRAWOZDANIE Z SUROWEGO ŻYCIA. 

Proporcje owoców do warzyw jakie jadłam to 25:75, a zatem w moim dziennym jadłospisie było 25% owoców i 75% warzyw. Podczas pierwszego miesiąca przygotowałam 75 surówek, 22 cocktaile, 7 deserów i tylko 2 dania, które poddałam obróbce termicznej. Były to warzywa ugotowane na parze i placuszki z cukinii. Wszystkie moje dania były przygotowane przeze mnie tylko jeden raz, a więc nie powtarzały się. Pomysł na surowe życie podczas letnich upałów był najlepszą decyzją jaką mogłam podjąć. Wszystko było pyszne i zamierzam swoje życie na surowo powtórzyć w tym roku. Będę witarianką aż do pierwszych chłodów. Podczas najbardziej upalnych miesięcy nie będę gotować, piec ani smażyć. Zachęcam gorąco do takiego sposobu odżywiania, a nasz organizm wynagrodzi nam to z nawiązką. 

Smacznego życzę. 

Bożena Szara 

Bożena Szara - dziennikarka radiowa i prasowa, producentka programów radiowych. Jej artykuły publikowała prasa w Polsce, Grecji, USA i Kanadzie. Pracowała w Co-op Radio w Vancouver. Przez 15 lat była producentką autorskiego programu radiowego Jedynka w stacji CFMB 1280 AM. Współpracuje z dziennikiem GAZETA w Toronto. Prowadzi polskojęzyczny program Radio Polonia w Montrealu: www.radiopolonia.org. Ma dwa koty: Felę i Felka.