95 lat w służbie Polonii

Są w życiu Polonii montrealskiej wydarzenia, które nie tylko zapisują się w kronikach, ale również zostają w pamięci jako wyjątkowe, przepełnione wzruszeniem i dumą. Do takich chwil należał "Bal 95-lecia" Związku Weteranów Polskich im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, który odbył się 27 września 2025 roku w Montrealu.

Wieczór ten zgromadził w jednej sali kilka pokoleń Polonii - ludzi o różnych życiorysach, zawodach i doświadczeniach, zjednoczonych wspólną troską o pamięć historyczną oraz szacunkiem dla tych, którzy służyli Polsce, niezależnie od szerokości geograficznej, na której przyszło im żyć.

Święto, które łączy pokolenia

W eleganckiej, odświętnie udekorowanej sali panowała atmosfera radosnego święta. Weterani, ich rodziny, przyjaciele oraz sympatycy organizacji wypełnili przestrzeń rozmowami, wspomnieniami i uśmiechami. Był to czas spotkań po latach, ciepłych powitań, a także refleksji nad przeszłością, którą Związek skrupulatnie pielęgnuje od blisko wieku.

Wśród licznie przybyłych gości znaleźli się przedstawiciele najważniejszych organizacji polonijnych, szkół i parafii. Obecność tak wielu środowisk polskich nie była przypadkowa - od początku istnienia Związek Weteranów Polskich im. Marszałka Józefa Piłsudskiego stanowi ważny filar polonijnego życia, a jego działalność pozostaje inspiracją dla następnych generacji.

Goście honorowi i symboliczna obecność historii

Na zaproszenie prezesa Związku Weteranów Polskich wśród gości honorowych znaleźli się przedstawiciele Konsulatu Generalnego RP w Montrealu: Izabela Fabjańska - Potapczuk - Konsul Generalna, Dorota Lipska - Wicekonsul, Natalia Romanowska - Wicekonsul. 

Uroczystość zaszczycili przedstawiciele organizacji kombatanckich z Kanady i Stanów Zjednoczonych: Dominik Roszak -prezes Zarządu Centralnego KPK w Toronto, Andrzej Ruta - były prezes Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Kanadzie oraz specjalnie przybyły z Nowego Jorku dr Teofil Lachowicz, reprezentant najstarszej organizacji kombatanckiej na kontynencie - Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce oraz redaktor legendarnego czasopisma Weteran.

Ich obecność była symbolem żywego, ponad granicznego dialogu organizacji, które od dziesięcioleci strzegą pamięci o polskich żołnierzach i emigracyjnych drogach Polaków.

Podniosłe chwile 

Jednym z najbardziej wzruszających momentów obchodów było udekorowanie sztandaru Związku najwyższym odznaczeniem Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Kanadzie - Złotym Krzyżem Zasługi SPK.

To wyjątkowe wyróżnienie, przyznawane rzadko i z najwyższą powagą, jest dowodem na to, że działalność Związku jest nie tylko kontynuacją pięknej tradycji, ale również realnym wkładem w kultywowanie polskości w Kanadzie.

W trakcie uroczystości odczytano liczne listy gratulacyjne, które spłynęły z Polski - m.in. od Prezydenta RP Karola Nawrockiego, Premiera Donalda Tuska oraz Ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Te słowa uznania, płynące z najwyższych urzędów państwa, były nie tylko wyrazem szacunku dla weteranów, ale również świadectwem znaczenia, jakie ich praca i obecność mają dla Polonii na świecie.

Msza święta 

Uroczystości jubileuszowe trwały również następnego dnia. W niedzielę, 28 września, w kościele Matki Boskiej Częstochowskiej odprawiono Mszę świętą w intencji Związku. Wypełniona modlitwą, wzruszeniem i zadumą liturgia była pięknym dopełnieniem święta.

Wdzięczność i wspólnota

Jubileusz 95-lecia był nie tylko okazją do wspólnego świętowania. Był przede wszystkim przypomnieniem, że pamięć o tych, którzy walczyli o wolność Polski, jest wciąż żywa - tu, tak daleko od Ojczyzny. Że każdego dnia, w codziennych gestach i działaniach, członkowie Związku Weteranów Polskich niosą dalej etos służby, honoru i odpowiedzialności za wspólnotę.

W blasku weterańskiego sztandaru i w ciepłych słowach kierowanych do siebie nawzajem wybrzmiała prawda, która łączy wszystkich uczestników tego święta: że pamięć jest mostem między przeszłością a przyszłością, a dbałość o nią - obowiązkiem i zaszczytem.

Niech więc to piękne święto pozostanie w sercach jako znak jedności, wdzięczności i nadziei. Niech będzie świadectwem siły Polonii montrealskiej i hołdem dla tych, którzy swoje życie oddali Polsce, a swoją obecnością i tradycją wzbogacili Kanadę.

A przede wszystkim - niech będzie inspiracją, aby kolejne pokolenia mogły z dumą kontynuować dzieło Związku, który od 95 lat niesie polskiego ducha, gdziekolwiek los rzuci jego członków.
 

Stefan Władysiuk - bibliotekarz Biblioteki Polskiej w Montrealu