Patryk Vega właśnie skończył kręcić film pt. "Polityka". W Tokio trwa montaż. Premiera przewidziana jest na wrzesień lub październik tego roku, a o filmie mówi już cała Polska, zaś jeden z bohaterów podał reżysera do sądu. O co chodzi z tym filmem? 

Patryk Vega uznawany jest za jednego z najbardziej kontrowersyjnych polskich reżyserów. Nie zmienia to faktu, że jego filmy przyciągają do kin rzesze widzów spragnionych bezkompromisowych, często mocno bulwersujących obrazów. Kilka dni temu reżyser zdradził datę premiery nowej produkcji, którą aktualnie montuje w Tokio. Dlaczego właśnie tam? 
- Grożono mi, że mogę dostać pozew, za który trafię do aresztu - powiedział w rozmowie z "Faktem".

Film do niedawna trzymany był w tajemnicy, a aktorzy i twórcy mieli bezwzględny zakaz udzielania jakichkolwiek informacji o jego powstawaniu. 

"Polityka" opowiada o kulisach życia politycznego w Polsce w charakterystyczny dla reżysera sposób. Vega podkreśla jednak, że scenariusz powstał na podstawie licznych rozmów z politykami oraz bogatej dokumentacji zbieranej ponad dwa lata. Możemy zatem spodziewać się nawiązań do skandali, które faktycznie miały miejsce  na polskiej scenie politycznej.  

Reżyser tak oto mówi o swoim najnowszym filmie: 

- Jak dotąd starałem się być jak najdalej od polityki, bo wydawała mi się jedynym światem brudniejszym od show-biznesu. Ale nie ma dziś bardziej kontrowersyjnego tematu, który tak bardzo dzieliłby Polaków i potrafił skłócać całe rodziny. Dlatego w moim filmie chcę pokazać polityków takimi, jakimi naprawdę są. Na co dzień widzimy pewną fasadę, obserwujemy to, co oni kreują na potrzeby mediów. W moim filmie widzowie będą mogli zobaczyć, jak zachowują się politycy, kiedy kamery są wyłączone. 

Patryk Vega zdradził w kilku wywiadach, że celowo utrzymywał projekt w tajemnicy, by uniknąć nacisków ze strony sił politycznych. Osoby związane z produkcją oraz aktorzy podpisali specjalne oświadczenia, iż nie będą informować dziennikarzy na temat filmu w którym biorą udział. Mimo to, scenariusz został wykradziony. Reżyser przyznał, że otrzymał już kilka dochodowych propozycji, mających skłonić go do przesunięcia daty premiery na okres po wyborach parlamentarnych. 
Patryk Vega słynie z tego, że uwielbia szokować na ekranie. Każdy jego film wzbudza sporo kontrowersji, bo reżyser nie boi się poruszać trudnych tematów. Był już film o służbie zdrowia, teraz powstał o politykach. Zresztą produkcję zdążył już skrytykować premier Mateusz Morawiecki i prezes Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński. Ten drugi stwierdził, że Vega chce pokazać PiS jako "ludzi złych, zdemoralizowanych, ludzi, którzy nie służą Polsce, ludzi, którzy w gruncie rzeczy dopuszczają się różnego rodzaju bezeceństw". Twórca podkreśla jednak, że produkcja nie będzie dotyczyła tylko i wyłącznie polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Tutaj krótki filmik z YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=_Gzi20-G6Oc 

W filmie wystąpią: Andrzej Grabowski jako Jarosław Kaczyński, Iwona Bielska jako Krystyna Pawłowicz, Marcin Bosak jako Mateusz Morawiecki, Zbigniew Zamachowski jako Tadeusz Rydzyk, Antonii Królikowski jako Bartłomiej Misiewicz (to właśnie Misiewicz podał reżysera do sądu) oraz Janusz Chabior jako Antonii Macierewicz.

Nieprzypadkowo premiera przypadnie na gorący okres przedwyborczy - we wrześniu lub w październiku, gdyż odbędą się wtedy w Polsce wybory do parlamentu. Te ostatnie do Parlamentu Europejskiego przebiegały częściowo w rytm wydarzeń zapoczątkowanych przez film braci Marka i Tomasza Sekielskich o księżach pedofilach ("Tylko nie mów nikomu").

Czy w przypadku "Polityki" będzie podobnie i czy obraz kontrowersyjnego reżysera zaszkodzi politykom? Nie wiadomo, ale niejednokrotnie i paradoksalnie  "czarny PR" ocieplał wizerunek krytykowanych postaci. Czy tym razem będzie podobnie? Czy ten film wywróci polską scenę polityczną czy też nie, dowiemy się już jesienią. Szykuje się kolejna dawka dużych emocji, a film "Polityka" z pewnością nie przejdzie bez echa. 
 

Bożena Szara   

Bożena Szara - dziennikarka radiowa i prasowa, producentka programów radiowych. Jej artykuły publikowała prasa w Polsce, Grecji, USA i Kanadzie. Pracowała w Co-op Radio w Vancouver. Przez 15 lat była producentką autorskiego programu radiowego Jedynka w stacji CFMB 1280 AM. Współpracuje z dziennikiem GAZETA w Toronto. Prowadzi polskojęzyczny program Radio Polonia w Montrealu: www.radiopolonia.org. Ma dwa koty: Felę i Felka.