.
NUMER 1 / CZERWIEC 2019

MAGAZYN PANORAMA
352 Bergevin, Suite 6 
Lasalle, Qc
H8R 3M3 

E-mail: [email protected]

Tel. (514) 367-1224 
Tel. (514) 963-1080



 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Fenomen filmu "Tylko nie mów nikomu"

11 maja swoją premierę miał film Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu". Dokumentalny obraz o pedofilii w polskim kościele został nakręcony dzięki wsparciu internautów, którzy wpłacali dobrowolne datki na ten cel. Zebrano 450 tys. zł. W fazie produkcji projektem dziennikarza nikt nie wykazywał zainteresowania. Ani telewizja, ani studia filmowe, ani instytucje filmowe, ani Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dokument powstał we współpracy z internautami, bo to dzięki nim i ich dobroczynnym wpłatom udało się zebrać fundusze na realizację tego wstrząsającego obrazu.

Tomasz Sekielski wraz ze swoim bratem Markiem ponad rok pracowali nad filmem, w którym skupiają się na ujawnieniu zjawiska pedofilii w polskim Kościele. Jeśli ktoś był zaskoczony oglądając fabularny "Kler" - Wojciecha Smarzowskiego, to film braci Sekielskich jest wstrząsem. To jest film, który boli, który ogląda się z niedowierzaniem, ze złością, ze łzami w oczach albo z przekleństwami na ustach. Film jest mocny. Nawet bardzo.

Najmocniejszymi momentami są konfrontacje ofiar - dzisiaj 40-50 latków - z księżmi, którzy ich molestowali. Autorzy pokazują również stosunek Kościoła do osób zgłaszających molestowanie: oschłość, odmowy udzielania odpowiedzi, biurokratyczny język, ucieczki przed kamerą i grożenie sądem to sceny, które w filmie szokują. Podczas dwóch godzin, bo tyle trwa film, nie pada ani jedno słowo komentarza. Przedstawione fakty mówią same za siebie. Ze względu na wagę zjawiska i rozmiar patologii bracia Sekielscy udostępnili dokument na YouTube. 

W ciągu dwóch pierwszych tygodni obejrzało go ponad 21 milionów internautów i 5 milionów telewidzów. Od dnia premiery film jest na ustach wszystkich w Polsce.

W historii filmu dokumentalnego nie odnotowano dotąd nigdzie tak wielkiego zainteresowania, filmem który jak na standardy dokumentu jest bardzo długi, bo trwa ponad dwie godziny. Tysiące osób oglądały go z przerwami, ponieważ nie były w stanie wytrwać przed komputerem przez te dwie godziny. 

Film braci Sekielskich zapoczątkował debatę publiczną, a rozmowy o pedofilii dominują we wszystkich mediach. Wstrząs był potężny.

Niemiecki dziennikarz - Gerhard Gnauck w komentarzu "Polscy księża" opublikowanym 19 maja we Frankfurter Allgemeine Zeitung. ocenia, że, o ile fabularny film "Kler" w reżyserii Wojciech Smarzowskiego podzielił Polskę, to dokument braci Sekielskich raczej ją scalił. Nikt nie może pozostać obojętnym wobec scen, w których filmowani ukrytą kamerą księża konfrontowani są ze swoimi ofiarami.

Przed obrazem Wojciecha Smarzowskiego w niektórych polskich miastach zamykano w Polsce sale kinowe. Przed filmem braci Sekielskich nikt YouTube zamknąć nie ma mocy ani władzy, ale już publiczne próby wyświetlania filmu kończyły się konfiskowaniem przez policję przenośnych ekranów i projektorów.

Nie znam filmu dokumentalnego (fabularnego także nie), który poruszałby tak bardzo, filmu, o którym mówiła cała Polska, filmu, który zmusił Episkopat Polski do napisania listu do wiernych. 

W liście tym czytamy: "Nie ma słów, aby wyrazić nasz wstyd z powodu skandali seksualnych z udziałem duchownych. Są one powodem wielkiego zgorszenia i domagają się całkowitego potępienia, a także wyciągnięcia surowych konsekwencji wobec przestępców, oraz wobec osób skrywających takie czyny - napisali biskupi zebrani na posiedzeniu Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski". I dalej: "Przyznajemy, że jako pasterze Kościoła nie uczyniliśmy wszystkiego, aby zapobiec krzywdom". Wiemy jednak, że nie wszyscy księża czytali ten list. Część uznała, że dość bicia się w piersi. 

Nie znam filmu, który zmobilizowałby Sejm do uchwalenia nowelizacji Kodeksu Karnego, która zaostrza kary za przestępstwa, jak w tym wypadku - dotyczące pedofilii. Nie znam filmu, który miałby tak ogromny wpływ na wynik wyborów do Parlamentu Europejskiego. 

Tomasz Sekielski - reżyser i jego brat Marek - producent nie spodziewali się (co zgodnie przyznają w wywiadach), że ich film spotka się z tak powszechnym zainteresowaniem. Mówią, że przygotowani byli na bojkot, hej, na ostracyzm, na wyklęcie z ambon i oskarżenie o zamach na Kościół Katolicki. Stało się inaczej. Bracia z dnia na dzień stali się bohaterami i cała Polska mówiła tylko o ich filmie. 

Ten dokument zaskoczył wszystkich w jeszcze jednym aspekcie. Otóż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, jego twórców oskarżano o manipulacje, bo pokazali tuż przed wyborami. Twierdzono, że będzie miał negatywny wpływ na elektorat Prawa i Sprawiedliwości - partii mocno związanej z Kościołem. PiS wybory wygrał, bo zwolennikom tej partii nie przeszkadza zbrodnia pedofilii wśród księży.  Dostrzegli w tym filmie zagrożenie dla tradycji, dla społeczności chrześcijańskiej, dla swoich rodzin i na wybory poszli gremialnie, by obronić Kościół przed atakiem braci Sekielskich. Okazało się, że nikt, dosłownie nikt w Polsce, nie był w stanie przewidzieć taki przewrotnej logiki wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Świat oniemiał. Fenomen tego filmu jest niezaprzeczalny.
 

Bożena Szara


Bożena Szara - dziennikarka radiowa i prasowa, producentka programów radiowych. Jej artykuły publikowała prasa w Polsce, Grecji, USA i Kanadzie. Pracowała w Co-op Radio w Vancouver. Przez 15 lat była producentką autorskiego programu radiowego Jedynka w stacji CFMB 1280 AM. Współpracuje z dziennikiem GAZETA w Toronto. Prowadzi polskojęzyczny program Radio Polonia w Montrealu: www.radiopolonia.org. Ma dwa koty: Felę i Felka. 


PANORAMA - MAGAZYN RADIA POLONIA CFMB 1280 AM, MONTREAL, KANADA
Tel: (514) 367-1224, (514) 963-1080, E-mail: [email protected]
Designed and maintained by Andrzej Leszczewicz
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
ZALOGUJ SIĘ