.
NUMER 6 / LISTOPAD 2019

MAGAZYN PANORAMA
352 Bergevin, Suite 6 
Lasalle, Qc
H8R 3M3 

E-mail: [email protected]

Tel. (514) 367-1224 
Tel. (514) 963-1080



 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Muzyka i globalizacja 

Termin "globalizacja" używany jest w bardzo wielu znaczeniach odnoszących się do niemal wszystkich sfer życia. Mamy więc globalizację transportu, turystyki, telekomunikacji. W pozytywnym świetle zjawisko to umożliwia integrację ludzi wszystkich ras i języków. W coraz większym stopniu żyjemy w jednej "globalnej wiosce", a co za tym idzie jednostki, grupy i narody są coraz bardziej zbliżone i coraz silniej od siebie uzależnione. Rozciąga się ono również na sferę kultury. 

W sztuce muzycznej tak często używane określenie "szkoły narodowe" traci wyraźnie na swym znaczeniu. Słuchając współczesnych kompozycji muzycznych coraz trudniej doszukać się w nich jakichkolwiek pierwiastków narodowych. Jeszcze trudniej jest rozszyfrować pochodzenie kompozytora. Tożsamość narodowa kompozytorów odgrywa coraz mniejszą rolę we współczesnej twórczości muzycznej. W ostatnich latach zanikło pojęcie tzw. "polskiej szkoły pianistycznej", która wyróżniała się szczególnie w nauczaniu stylowej interpretacji chopinowskiej muzyki. Dziś okazuje się, że pianiści innych narodowości potrafią często lepiej rozumieć muzykę Chopina aniżeli pianiści wychowani nad Wisłą. Dowodem tego są konkursy chopinowskie na których młodzi polscy wirtuozi wypadają nie rzadko słabiej od swoich zagranicznych rówieśników. 

Na całym świecie, od dłuższego czasu upodobniają się repertuary koncertowe orkiestr symfonicznych i kameralnych Te same utwory możemy usłyszeć na festiwalach muzycznych w Pekinie, Sydney czy Meksyku. Świat unifikuje się więc i w sferze muzyki. Innym tego przykładem są szkolne podręczniki do nauczania muzyki, zawierające często te same lub podobne ćwiczenia i utwory. Niewątpliwie przyczynił się do tego ogromny postęp w dziedzinie telekomunikacji, telefonii i internetu przyspieszając i ułatwiając przekaz między ludźmi. Pozytywne aspekty tej "unifikacji’’ są jednak pomniejszane poprzez niski poziom ogólnej edukacji społeczeństw. Można tu podać za przykład globalny deficyt wiedzy w zakresie znajomości historii kultury i religioznawstwa.

U większości wielbicieli muzyki klasycznej, prezentacje utworów o tematyce religijnej (oratoria, pasje, kantaty) nie wywołują dziś głębszych skojarzeń religijnych i właściwego zrozumienia treści w nich zawartych. Jeśli chodzi o tematykę mitologiczną to stan wiedzy jest jeszcze bardziej żałosny. A tak wiele dzieł scenicznych, operowych i baletowych osnutych jest na kanwie zdarzeń z mitologii! Wydarzenia antyczne, które bawiły, uczyły i rozbudzały wyobraźnie XIX-wiecznego audytorium, dziś stały się mało fascynujące, bowiem właściwy odbiór tych treści wymaga głębokiej wiedzy i znajomości historii starożytnej, których to generalnie brakuje współczesnym społeczeństwom.

W obecnej epoce mondializacji muzycy i kompozytorzy będą musieli wykazać się znajomością ogólnoświatowej kultury. Czerpanie z różnych tradycji i wartości kulturowych różnych zakątków globu stanie się dla nich koniecznością. Globalizacja niesie też zmiany dotyczące sposobów odbioru. Dzisiaj, aby posłuchać muzyki kupujemy z przyzwyczajenia CD lub bilet na koncert. Ale za pośrednictwem rozpowszechnionego internetu możemy już w jakimkolwiek miejscu na Ziemi, z łatwością odnaleźć w formie audiowizualnej dowolny utwór muzyczny w najlepszych wykonaniach. Być może w niedalekiej przyszłości nagrania płytowe staną się przeżytkiem, a frekwencja w salach koncertowych będzie systematycznie spadać. Odbije się to na stanie finansowym licznych orkiestr, powodując stopniowy ich upadek. Te z nich, które przetrwają mogą, z braku konkurencji, wywołać groźbę mniej ambitnych "produkcji" przeznaczonych dla mało wyrobionych słuchaczy. To samo może dotyczyć teatrów operowych. Oby tak się nie stało! 

Globalizacja przynosi też negatywne skutki w zakresie dystrybucji muzyki za pośrednictwem firm fonograficznych. Przykładem może być zamknięcie przed kilkunastu laty paryskiej wytwórni "Erato Disques" i "Teldec Classsic" w Hamburgu. Zostały one wchłonięte przez wielki, ponadnarodowy Warner Music International. Takie posunięcia stawiają na straconych pozycjach obrońców interesów narodowych a wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie kontynuowany. Istnieje jednak szansa na zneutralizowanie "zdobyczy" globalizacji. Polega ona na pielęgnowaniu tradycji narodowych, co wiąże się z podtrzymywaniem narodowej tożsamości. Zbalansowanie tych przeciwstawnych trendów byłoby najkorzystniejsze dla rozwoju naszej cywilizacji.
 

Radosław Rzepkowski


Radosław Rzepkowski - muzykolog, pianista, krytyk muzyczny, publicysta. Autor  artykułów, felietonów i prac naukowych z zakresu polskiej i kanadyjskiej kultury muzycznej.(Montreal)  
 


PANORAMA - MAGAZYN RADIA POLONIA CFMB 1280 AM, MONTREAL, KANADA
Tel: (514) 367-1224, (514) 963-1080, E-mail: [email protected]
Designed and maintained by Andrzej Leszczewicz
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
ZALOGUJ SIĘ