.
NUMER 4 / WRZESIEŃ 2019

MAGAZYN PANORAMA
352 Bergevin, Suite 6 
Lasalle, Qc
H8R 3M3 

E-mail: [email protected]

Tel. (514) 367-1224 
Tel. (514) 963-1080



 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Dzień w którym świat wstrzymał oddech

Był to jeden z najtragiczniejszych dni w historii Stanów Zjednoczonych. 18 lat temu terroryści z Al-Kaidy dokonali największego w dziejach zamachu terrorystycznego. 

11 września 2001 roku o godzinie 8.46 czasu nowojorskiego Boeing 767 (lot 11) z 92 osobami na pokładzie uderzył w górne piętra jednego z dwóch wieżowców World Trade Center w Nowym Jorku. Kilkanaście minut potem samolot (lot 175) z 65 osobami na pokładzie uderzył w środkową część drugiego wieżowca. Budynki zawaliły się. Trzeci porwany Boeing 757 (lot 77) z 64 osobami na pokładzie uderzył o godzinie 9.37 w budynek Pentagonu w Waszyngtonie. Czwarty samolot (lot 93) z 44 osobami rozbił się kilka minut po godzinie 10 koło Pittsburgha. Wcześniej na jego pokładzie doszło do walki pasażerów z porywaczami, która została zarejestrowana przez magnetofon w kokpicie samolotu. Porywacze najprawdopodobniej zamierzali skierować maszynę na Biały Dom lub Kapitol.

To był wtorek. We wtorki rano nagrywałam reklamy do audycji JEDYNKA w stacji CFMB 1280AM w Montrealu. Tego dnia przyjechałam do radia jak zawsze czyli rano. Kilka  minut po dziewiątej  wszyscy pracownicy radia zbiegli się do news roomu, gdzie na żywo na trzech monitorach pokazywane były wydarzenia w Nowym Jorku. Nie od razu zrozumiałam co się dzieje. Przez myśl przebiegła mi myśl o tym, że jakieś dziwne zwyczaje zapanowały w naszej stacji, bo wszyscy, a więc dziennikarze i pracownicy administracyjni zamiast pracować oglądają z samego rana filmy katastroficzne. Po chwili w górnym roku największego z monitorów dostrzegłam czerwony napis - LIVE.

Zamarłam. Do stojącego obok mnie Alexa wyszeptałam - What's happening?
War - odparł również szeptem. Tego dnia już nikt nie pracował. Nie nagrałam reklam i zamiast do domu pojechałam do centrum Montrealu. Nie chciałam być sama.

11 września 2001 roku upadł mit bezpiecznej Ameryki, a konsekwencje dramatycznych wydarzeń transmitowanych na żywo przez światowe telewizje, dotknęły sfery psychicznej wszystkich ludzi. Nasiliły się strach i depresje, obawiano się kolejnych ataków. Hasło "dżihad" - "święta wojna", przywoływane przez islamskich fundamentalistów, a oznaczające walkę z cywilizacją Zachodu, przewijało się wielokrotnie w groźbach terrorystów.

Po atakach z 2001 roku upowszechniły się fałszywe stereotypy, że każdy spotkany muzułmanin może okazać się terrorystą. W tych kwestiach toczyła się publiczna dyskusja w światowych i lokalnych mediach, między innymi głośne były artykuły włoskiej dziennikarki Oriany Falacci, radykalnie krytykującej islam, przede wszystkim współczesny. Publicznie stanowisko zajął także papież Jan Paweł II, który następnego dnia po zamachu potępił przemoc i wezwał Kościół do modlitwy w intencji ofiar. Było to bardzo wymowne, ponieważ papież silnie angażował się w działania na rzecz porozumienia między wyznawcami chrześcijaństwa, judaizmu oraz islamu.

Centrum Montrealu, zawsze gwarne i pełne przechodniów, tego dnia było jeszcze bardziej gwarne, ale jakoś inaczej. Wszędzie, co prawda było mnóstwo ludzi, ale nikt nigdzie się nie spieszył, nie było przechodniów. Mieszkańcy Montrealu stali w wielu dość dużych grupach, niektórzy palili papierosy, inni żywo gestykulowali, ale większość stała w milczeniu. Ponadto, znamienne było to, że wszyscy byli niemal jednakowo ubrani w uniformy pracowników korporacji: dziewczyny w ciemne spódnice lub sukienki, a mężczyźni w garnitury. Dopiero po chwili zrozumiałam skąd taka jednolitość w ubiorze. Ludzie stojący w grupach byli pracownikami biur w okolicznych wieżowcach, którzy wyszli na ulice po usłyszeniu syren, które zawyły na znak niebezpieczeństwa. 

Nowojorskie centrum handlu WTC zbudowano w latach 1966-1973. Kompleks składał się z 7 budynków, z których najwyższe były dwie bliźniacze wieże zwane Twin Towers. Budynki te liczyły po 110 pięter, a ich wysokość wynosiła - 415 oraz 417 metrów. W WTC pracowało około 25 tysięcy osób.

W10. rocznicę zamachu w Nowym Jorku zostało otwarte muzeum i pomnik poświęcone ofiarom poległym w World Trade Center.

Władze Stanów Zjednoczonych podjęły decyzję o nieodbudowywaniu Twin Towers. Na ich miejscu powstał nowy kompleks budynków, które składają się między innymi z wieży  Freedom Tower o wysokości ponad 541 metrów, i 200 Greenwich Street, o wysokości 411 metrów. Projekt zagospodarowania terenu opracował Daniel Libeskind, amerykański architekt polskiego pochodzenia.

W ataku zginęło prawie trzy tysiące osób, wśród nich sześcioro Polaków. Podczas akcji ratunkowej śmierć poniosło ponad trzystu strażaków i policjantów. Kilka tygodni po tym straszliwym wydarzeniu na antenie JEDYNKI rozmawiałam z jednym z nowojorskich strażaków polskiego pochodzenia, który brał udział w akcji ratunkowej. Opowiadał o strachu i odwadze, o ludzkich tragediach i o dziwnych odgłosach, które ciągle słyszał, mimo, że upłynęło wiele tygodni. Tymi odgłosami były odgłosy upadających na bruk ciał, ludzi, którzy  wyskakiwali z najwyższych pięter wież WTC. 

Chociaż od zamachów terrorystycznych na World Trade Center w Nowym Jorku upłynęło już 18 lat, atak ten przynosi wciąż nowe ofiary. Wśród tych, którzy wówczas pospieszyli z pomocą, wielu cierpi na różne schorzenia, w tym na raka. Ich liczba ciągle rośnie. Według badań nowojorskiego Mount Sinai Medical Center, na które powołuje się nowojorski dziennik "Daily News", 1140 osób ma chorobę nowotworową. Wskaźnik zachorowań wśród policjantów, strażaków i innych osób biorących udział w akcji ratunkowej w Strefie Zero jest o 15 proc. wyższy niż u reszty populacji. Byli oni bowiem narażeni na działanie różnych substancji toksycznych. Podobny los spotkał także osoby pracujące przy usuwaniu gruzów.

Ludzie służący pomocą zostali narażeni na niekorzystne działanie substancji unoszących się w powietrzu po zburzeniu gmachów WTC. Ofiary cierpią m.in. na ziarnicę złośliwą, różne odmiany raka skóry, na nowotwory tarczycy, płuc, nerek, pęcherza, okrężnicy i piersi. Niekiedy na ujawnienie i zdiagnozowanie choroby trzeba było czekać całe lata. Lekarze wciąż odkrywają nowe przypadki.

Po atakach z 11 września 2001 roku dziesiątki tysięcy ludzi wciąż cierpią na różne schorzenia. 65 tysięcy z nich korzysta ze specjalnego programu medycznego WTC, monitorującego przypadki zachorowań i umożliwiającego kurację. Pacjenci leczą się nie tylko w klinikach metropolii nowojorskiej, ale też w innych, zlokalizowanych w całej Ameryce. 
 

Bożena Szara


Bożena Szara - dziennikarka radiowa i prasowa, producentka programów radiowych. Jej artykuły publikowała prasa w Polsce, Grecji, USA i Kanadzie. Pracowała w Co-op Radio w Vancouver. Przez 15 lat była producentką autorskiego programu radiowego Jedynka w stacji CFMB 1280 AM. Współpracuje z dziennikiem GAZETA w Toronto. Prowadzi polskojęzyczny program Radio Polonia w Montrealu: www.radiopolonia.org. Ma dwa koty: Felę i Felka. 


PANORAMA - MAGAZYN RADIA POLONIA CFMB 1280 AM, MONTREAL, KANADA
Tel: (514) 367-1224, (514) 963-1080, E-mail: [email protected]
Designed and maintained by Andrzej Leszczewicz
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
ZALOGUJ SIĘ