.
NUMER 2 / LIPIEC 2019

MAGAZYN PANORAMA
352 Bergevin, Suite 6 
Lasalle, Qc
H8R 3M3 

E-mail: [email protected]

Tel. (514) 367-1224 
Tel. (514) 963-1080



 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Zakładam firmę, by robić to, co kocham!

Kiedy przyszli właściciele pasjo-biznesów przychodzą do mnie, by skonsultować swój pomysł, zawsze pytam, dlaczego zdecydowali się na budowanie biznesu na swojej pasji i jak wyobrażają sobie jego prowadzenie.  Odpowiedź niemal w 100 procentach brzmi: Kocham to robić (niezależnie od tego, czy jest to wytwarzany przez nich produkt, czy dostarczana usługa), chcę tym się zajmować na co dzień i jestem przekonany, że mogę też z tego się utrzymywać. Często dodają: mam dość swojej obecnej pracy, a kobiety będące na urlopach rodzicielskich mówią: nie chcę wracać do swojej pracy, chcę w końcu robić to, co kocham, co daje mi satysfakcję.

O swojej przyszłości i własnym interesie myślą bardzo prosto, według następującego schematu: otworzę własną firmę (zazwyczaj jednoosobową działalność gospodarczą) i w pełni oddam się swojej pasji zaraz po tym jak powstanie logotyp firmy, jej strona internetowa, projekt wizytówki.  Do tego dorzućmy jeszcze radosne powiadomienie w mediach społecznościowych o tym, że nasz pasjo-przedsiębiorca właśnie rozpoczął nową przygodę w swoim życiu.

Na czym polega zatem jeden z największych mitów, o jaki wcześniej czy później rozbija się pasjo-przedsiębiorca? Zazwyczaj już po kilku miesiącach, najpóźniej po roku odkrywa, że - albo będzie realizował swoje pasje tworząc np. piękne produkty lub świadcząc usługi za darmo, albo zaangażuje się w stawanie się przedsiębiorcą z krwi i kości, czyli zacznie analizować zestawienia kosztów i przychodów, zostanie najlepszym sprzedawcą, jakiego może mieć (niestety znajomi z social mediów jednak nie decydują się na zakup produktu i ograniczają do duchowego wsparcia przedsiębiorcy) i …zabraknie mu czasu na oddawanie się swojej pasji.

Co więcej, przekonuje się, że najważniejszym „działem” w jego firmie jest nie ten, który tworzy produkt czy świadczy usługę, ale ten, który pozyskuje klienta. A ponieważ jest to biznes, który powstał z pasji, osobą potrafiąca oczarować klientów, opowiadającą w sposób niezwykły o produkcie i usłudze, doskonale znającą problem i potrzebę, na którą produkt czy usługa odpowiada, jest właśnie właściciel firmy.

Nagle okazuje się, że jedyną osobą, która może rozwinąć firmę, jest osoba, która marzyła o tym, by oddawać się swojej pasji, a jest najbardziej potrzebna i najskuteczniejsza w innych aktywnościach związanych z prowadzeniem biznesu.

Firma potrzebuje nie pasjonata, ale właściciela, który potrafi myśleć finansowo, potrafi podejmować decyzje biznesowe, potrafi docierać do klientów, nawiązywać partnerstwa biznesowe, a przy tym radzi sobie w zawiłościach administracyjno-księgowych.
Czasem jednak wydaje mi się, że największym zaskoczeniem dla początkującego pasjo - biznesmena jest odkrycie, że o wiele łatwiej jest zatrudnić ludzi do tworzenia produktu lub świadczenia usługi niż znalezienie sprzedawcy, który dorówna mu wiedzą o produkcie i charyzmą w rozmowie z klientem.

To, co dzieje się dalej, zależy już od konkretnego człowieka. Zależy od tego, czy powołał firmę opartą nie tylko na pasji, lecz również na misji dzielenia się nią, nawet wtedy, gdy trudno mu się z tym pogodzić. Jeśli najbardziej na świecie zależy mu, by samemu realizować swoją pasję, biznes ma małą szansę na przetrwanie i rozwinięcie się. Jeśli jednak jest gotowy na zmniejszenie swojego udziału w wykonywaniu swojego hobby i zaangażowanie się w inne aspekty biznesu, szansa firmy na przeżycie zaczyna rosnąć!
 

Od czego zacząć budowanie biznesu opartego na pasji?

Dość często słyszę to pytanie od osób, które chcą rozpocząć swoja przygodę z pasjo- biznesem. Najczęściej odnoszę jednak wrażenie, że zadając mi to pytanie, nie oczekują merytorycznej odpowiedzi ale, zdań potwierdzających słuszność ich wyobrażenia o tym, jak zaczyna się budowanie własnej firmy. Kiedy usłyszą nie to, czego się spodziewali, różnie reagują. Rozpiętość reakcji jest bardzo duża - od zaskoczenia po wyraźne danie mi do zrozumienia, że według nich absolutnie się na tym nie znam i oni wiedzą lepiej. No cóż, syndrom "wiem od Ciebie lepiej (i nieważne jest tu moje zerowe a twoje 10 - letnie doświadczenie na rynku) i udowodnię, że mam rację" jest wśród nas mocno rozpowszechniony.

Myślę, że sporo osób tak reaguje, ponieważ nie wie, jak naprawdę wyglądają realia budowania własnego biznesu. A budowanie własnego biznesu, w tym pasjo-biznesu zaczyna się na długo przed tym, zanim formalnie założysz własną firmę. To, od czego musisz zacząć i co musisz zrobić zanim firmę założysz, to rozpoznanie rynku! 

Co to znaczy?

Zakładając pasjo-biznes masz w jakimś stopniu skrystalizowany pomysł na produkt lub usługę. Najczęściej wydaje się przedsiębiorcom-pasjonatom, że ich usługa czy produkt jest tak fantastyczny, że wszyscy będą chcieli go kupić. Trzeba jednak powiedzieć sobie - sprawdzam! Przyszły przedsiębiorco, podziel zatem wszystkich ludzi na różne grupy docelowe klientów, idź i sprzedaj im swój produkt lub usługę!

Sprzedaj zanim wyłożysz pieniądze na produkcję ogromnych ilości, sprzedaj zanim poniesiesz koszty strony internetowej, logotypu, komputera itd. A jeśli okaże się, że nie jesteś w stanie dotrzeć do tych ludzi, do poszczególnych grup klientów, nie licz na to, że formalne założenie firmy coś zmieni. Jesteś niegotowy na sukces w prowadzeniu firmy. 

Jeśli potencjalnych nabywców potrafisz odnaleźć, ale nie potrafisz im sprzedać swojego produktu, nadal jesteś nie gotowy na otworzenie firmy. Sprawdź, czy to kwestia twoich umiejętności sprzedażowych czy gorzej - kwestia produktu, który np. trzeba zmodyfikować lub całkowicie zmienić.

Dopiero gdy zbadasz rynek, gdy masz niezbity dowód na to, że faktycznie twoja pasja jest produktem lub usługą sprzedawalną, masz już konkretne zamówienie i jedyne, czego Ci brakuje, to podmiotu technicznego do wystawiania rachunków lub faktur - załóż formalnie firmę. Wtedy mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć - jesteś GOTOWY na to, by zacząć!
 

Anna Kupisz-Cichosz
 


Anna Kupisz-Cichosz - kobieta biznesu, ekonomista, negocjator, psycholog, autorka książek biznesowych. Pomysłodawczyni inicjatywy "Firma jest Kobietą" w ramach której od 5 lat dzieli się nie tylko praktyczną wiedzą, ale i swoim 10-letnim doświadczeniem biznesowym z przedsiębiorczymi Polkami z całego świata. www.firmajestkobieta.com. Jako mentor i strateg biznesowy pokazuje jak przeprowadzić w firmie audyt po to, by okiełznać finanse, dokonać pełnej analizy i na tej podstawie zbudować strategię biznesową realizującą określony cel finansowy.  Jeśli potrzebujesz dowiedzieć się więcej lub chcesz skontaktować się z Anią wejdź na stronę: www.kupishandcichosh.com (Warszawa - Londyn) 


PANORAMA - MAGAZYN RADIA POLONIA CFMB 1280 AM, MONTREAL, KANADA
Tel: (514) 367-1224, (514) 963-1080, E-mail: [email protected]
Designed and maintained by Andrzej Leszczewicz
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
ZALOGUJ SIĘ