Szalony rok 2021 na rynku
nieruchomości!
Właściwa inwestycja
w nieruchomości na pewno jest jednym ze sposobów na zapewnienie sobie dobrej
emerytury.
Od roku 2000
wartość domów, mieszkań wzrosla czterokrotnie! Podczas pandemi,
gdzie wiekszość handlu ledwo przetrwala, nieruchomości zwiększyły swoją
wartość niesamowicie!
Kliknij
tutaj, aby uzyskać powiększenie tabeli
Już w czerwcu
zanotowano 32-procentowy wzrost sprzedaży, tj. 69789 transakcji w stosunku
do roku 2020, który był już rekordowym rokiem z 52823 transakcjami zanotowanymi
w tym samym okresie.
Tę hosse na
rynku możemy zawdzięczać miedzy innymi historycznie najniższym odsetkom
kredytów hipotecznych. Dzięki tymczasowej polityce bankowej o wiele więcej
osób było w stanie ubiegać się o pożyczkę na dom. Jednak ta
łatwa dostępność kredytów zakończyła się w czerwcu 2021. Podwyżka
stóp procentowych spowodowała niepożądany spadek transacji we wszystkich
rejonach naszej prowincji.
CZY RYNEK
NIERUCHOMOŚCI ULEGNIE ZAŁAMANIU?
Obecnie przeważa
rynek popytowy! Nadal cierpimy na zbyt małą liczbę domów mieszkalnych do
sprzedaży, w porównaniu z zapotrzebowaniem ze strony kupujących. Caly czas
dominuje RYNEK KLIENTA, który jest też niestety uszczuplany przez zmianę
polityki kawalifikacyjnej w bankach. Wobec tej sytuacji, jak widac na przedstawionym
grafiku od czerwca br. mamy dość duży spadek dokonanych transakcji.
Czy to oznacza
że ceny nieruchomości spadną ?
Na podstawie
Real Estate Board, Statystik z Centris, podaje się, że w Kanadzie
nie było tak znaczącej resesji, jak w Stanach Zjednoczonych ze spadkiem
cen. Dobra polityka naszego rządu w tym sektorze działalności uchroniła
nasz kraj przed negatywnymi konsekwencjami, z którymi musiał się zmierzyć
rząd USA w 2008 r. Tak wiec definitywna odpowiedż brzmi: NIE - ceny nie
wykażą spadku.
Prognozując,
że nastąpi spadek ilości kupców, to rynek obierze kierunek rynku
zrównoważonego, a może nawet ulegnie przesileniu w stronę klupujących.
Należy liczyć się z odczuwalnym efektem postpandemicznym, który spowoduje
wymuszoną sprzedaż domów z powodu złej kondycji finansowej ich właścicieli.
Zwiększy się zatem podaż.
Zjawisko to
wplynie na ustabilizowanie się cen i zakończy się podbijanie cen, które
jest niekorzystne z punktu widzenia klienta. Rynek ulegnie WYSTUDZENIU.
Wojny o domy: "Kto da więcej?", 15-minutowe wizyty i oferty w ciągu godziny,
bo trzeba się śpieszyć! - przejdą do historii.
Tak wiec kto
myśli o sprzedaży, nie powinien zwlekać z decyzją. Czasy spekulacyjne miną.
Po podjęciu ostatecznej decyzji zapraszam do wystawienia TERAZ.
Kupujący: radzę
skomunikować się z bankiem i zarezerwować odsetki, ponieważ stopa oprocentowania
kredytu hipotecznego niestety idzie w górę. My możemy Państwu zagwarantować
zamrożenie odsetek nawet do 7 miesięcy. Rozmowy na ten temat dzisiaj nie
oznaczają, że musicie jutro kupować. Jest to process przygotowawczy - planowanie,
które sprawi nam przyjemność zaproponowania naszej pomocy z jakimkolwiek
bankiem. Dzięki wieloletniej wypracowanej współpracy z każdym z nich,
zaprzyjażnione instytucje finansowe oferują lepsze oprocentowanie, aniżeli
bezpośrednio w oddziałach bankowych.
DLACZEGO WARTO
PRACOWAĆ Z DOŚWIADCZONYM AGENTEM NIERUCHOMOŚCI?
-
W dniu dziejszym
podczas wojen o domy kto da więcej, kupowanie domu bez agenta przedstawiającego
interes kupującego, a nie sprzedającego, jest szalenie ryzykowne!
-
Przerażajace jest,
ile razy widzimy oferty bez inspekcji lub niesamowite przepłacanie? Składanie
oferty bez inspecji kończy sie tym, że w razie problemów z domem, nie możecie
Państwo powołać sprzedającego do odpowiedzialności w sadzie, poniewaz nigdy
nie była zrobiona inspekcja - czyli minimum odpowiedzialności kupujacego!
-
Przepłacenie może
spowodować, że w razie czego za rok z powodu zmiany miesca pracy, utraty
pracy lub separacji będziecie musięli wyciągać pieniądze z własnej kieszeni
u notariusza, zamiast zarobić, jezeli dojdzie do przymusowej sprzedaży
za rok, dwa i nie da się odrobić tej przepłaconej sumy!
-
Zawód agenta jest
bardzo restrykcyjnie ograniczony wieloma regulacjami. Wykonuję transakcje
na Florydzie i muszę podzielić się informacją, że Kanada i Stany to dzień
do nocy jeżeli chodzi o strukturę i protekcję klientów! W Kanadzie macie
Państwo bardzo dobra opiekę, ochronę - trzeba tylko z niej skorzystac.
Prawde mówiąc nawet nie wiem, z jakiego powodu Państwo nie mieliby
skorzystać z takiego serwisu, skoro jest on darmowy dla kupujących! Na
dodatek moja ekipa oferuje darmowy plan protekcyjny, który daje Państwu
caloroczny dostęp do adwokatów bez dodatkowych kosztów dla Państwa.
Montreal jest
na 6 pozycji wśród najdroższych regionów w Kanadzie. Przed nami są Toronto,
Vancouver, Victoria i Ottawa.
Na podstawie
raport z National Bank wymagana średnia dochodów konieczna do zakupu domu
wzrosla do 100.489$, a mieszkania do 72.688$.
W Montrealu
trzeba odkładać 10% pensji na pierwsza wpłatę na dom przez 42 miesiace.
To dużo mniej, niż np. w Vancouver, Ottawie czy Toronto, gdzie na pierwszą
wpłatę trzeba odkładać przez 400 miesięcy!
Podsumowując,
czym prędzej Państwo kupicie, tym szybciej Wasza posiadłość zacznie pracowac
na Waszą przyszłość. Czym tych nieruchomości więcej, tym lepsza jakość
życia Was czeka.
Dobrze inwestujac
w nieruchomości, gwarantujecie sobie Państwo wspaniałe "Złote Lata", a
ja zdecydowanie mogę w tym Państwu pomóc.
Po więcej informacji
proszę pisać bezpośrednio do: [email protected]
|