PASTY DO ZĘBÓW NIE TESTOWANE
NA ZWIERZĘTACH (1)
Gdy kupujemy pastę do zębów
zwracamy głównie uwagę na jej właściwości, na opakowanie, na cenę, na markę,
czasami wczytujemy się w jej składniki. Najczęściej nieświadomie sięgamy
po produkty testowane na zwierzętach, złaszcza że informacji na ten temat
jest tak mało.
Obecnie ponad 200 koncernów
kosmetycznych na całym świecie przeprowadza testy na zwierzętach. Najczęściej
są to króliki, szczury, małpy, psy czy koty. Poddawane testom zwierzęta
trzymane są w niehumanitarnych warunkach, a przeprowadzane badania kończą
się przeważnie poważnym okaleczeniem lub śmiercią. Co ciekawe, przez wszystkie
lata testowania kosmetyków na zwierzętach, żaden z badaczy nie wykazał
skuteczności tego typu testów.
W 2013 roku Unia Europejska
wprowadziła zakaz tego typu badań. Firmy które chcą sprzedawać swe produkty
w państwach Unii muszą przeprowadzać alternatywne testy badawcze. Zakaz
dotyczy wszystkich rodzajów kosmetyków, od kremów pielęgnacyjnych po szminki
i pasty do zębów.
"To historyczne wydarzenie
to kulminacja ponad 20 lat kampanii. Teraz użyjemy naszej determinacji
i wizji na poziomie globalnym, tak by reszta świata podążała tym samym
tropem" - powiedziała Michelle Thew, przewodnicząca organizacji Cruelty
Free International od lat zajmującej się działaniami na rzecz zakazania
testów na zwierzętach.
Okazuje się, że pomimo zakazów
w Unii Europejskiej, większość dostawców produktów z innych części świata
wciąż toleruje badania prowadzone na zwierzętach przez producentów.
Nie będę tu opisywać jak
okrutnie męczy się zwierzęta testując pasty do zębów. Zakaz obowiązuje
Unię, nie obejmuje niestety reszty świata.
Testowanie na zwierzętach
jest ogromnym problemem w kwestii praw zwierząt.
Kupując produkt nie zdajemy
sobie sprawy z tego że szampon został testowany na króliku, szminka została
na siłę wprowadzona do żołądka kota, a pasta do zębów została wtarta w
oko psa. Niestety takie sytuacje ciągle mają miejsce, bo na to pozwalamy.
Uświadomienie sobie efektów
naszych czynów jest początkiem procesu, by zacząć żyć w etyczny i sprawiedliwy
sposób. By cokolwiek zmienić musimy być świadomi tego co jemy, co kupujemy
i kogo wspieramy.
W przyszłym miesiącu dalszy
ciąg tego tematu.
|