CHEŁMNO, PO WIELOKROĆ NAJ...
|
.... |
Chełmno - miasto
w woj. kujawsko-pomorskim, miasto miłości, zakochanych i zabytków. Dziś
liczy ok 20 tys. mieszkańców. Założone w XIII wieku na wysokiej skarpie
nad Wisłą, na mocy dokumentu lokacyjnego z 1233 r., odnowionego w 1251.
Czasami było nazywane Krakowem północy, lub małym Krakowem. Reguły lokacji
nazwane "prawem chełmińskim" były wykorzystane przy zakładaniu ponad 200
miast w Polsce. Decyzją Prezydenta RP z 2005 roku, całe miasto zostało
uznane za pomnik historii. |
.. |
|
|
Nazwa pochodzi od słowa hełm,
które kiedyś znaczyło wzgórze, szczyt, pagórek. Te nazwy przewijają się
w brzmieniu łacińskim - Culmen i niemieckim Kulm. W historycznych dokumentach
i na starych mapach występują też nazwy: Chołmien i Culm. Widoki zabudowy
rozciągającej się na dziewięciu wzgórzach (co znalazło odbicie w herbie)
ujawniają też ludzki geniusz w wykorzystaniu walorów natury. Zarówno
mieszkańcy jak i turyści są przekonani, że oglądają jedno z najpiękniej
położonych miast w Polsce.
Jego lokacja miała raczej
charakter przenosin, gdyż nieopodal, na terenach dzisiejszej wsi Kałdus,
od XI wieku rozwijało się osadnictwo skupione wokół osady obronnej - grodu.
Była to jedna z warowni na północnej granicy państwa Piastów, a zarazem
jedna z najstarszych osad słowiańskich na ziemi chełmińskiej. Sprowadzeni
przez księcia Konrada Mazowieckiego na ziemię chełmińską Krzyżacy
zakończyli w 1232 roku budowę zamku, w odległości 1 km na północ od Góry
Świętego Wawrzyńca. Rok później ulokowano tam miasto, przez co na znaczeniu
traci piastowska osada. O kolejnym, już trzecim przeniesieniu Chełmna możemy
mówić w związku z relokacją pod koniec pierwszej połowy XIV wieku. Przez
pewien czas równolegle funkcjonowały nazwy Nowe Chełmno (Novum Culmen)
i Starogród zwany Starym Chełmnem (Antiquum Culmen) z siedzibą komturstwa.
W XIII wieku Krzyżacy zamierzali uczynić gród chełmiński swą stolicą. Mimo,
że plany te nie zostały zrealizowane, to uważali je za miasto wiodące w
swoim państwie. Od początku XVI wieku do I rozbioru Polski w 1772 roku
Starogród był siedzibą biskupów chełmińskich. Taką właśnie kolej początków
tego znamienitego miasta sugerują badacze jego najdawniejszych dziejów.
Tereny te były atrakcyjne
dla osadnictwa od czasów epoki kamienia. Najstarsze ślady bytowania grup
ludzkich datowane są na starszą i środkową epokę kamienia. Wtedy to, po
ustąpieniu lodowca, pojawiają się pierwsi łowcy i zbieracze prowadzący
nomadyczny tryb życia. W młodszej epoce kamienia - neolicie powstają pierwsze
osady o charakterze trwałym. Na całym Pojezierzu Chełmińskim odkryto dużą
ilość pradziejowych stanowisk archeologicznych (obozowiska, osady, cmentarzyska).
W okresie wczesnego średniowiecza powstaje sieć grodów, a część z nich
dała początek późniejszym wioskom i miastom.
Wieloletnie prace archeologiczne
ekspedycji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu na Wzgórzu Świętego
Wawrzyńca dostarczyły niezwykle interesujących odkryć. Rozpoznano założenia
obronne grodu, cmentarz i fundamenty jednego z najstarszych kościołów w
Polsce - bazyliki, której budowy nie ukończono. Ten ośrodek osadniczy należał
do największych na Pomorzu Wschodnim, obszarem przewyższał go tylko Gdańsk.
Górę Świętego Wawrzyńca warto
odwiedzić także dla walorów krajobrazowych. Stąd rozpościera się przepiękny
widok Doliny Wisły. Góra ta to też rezerwat przyrodniczy z roślinnością
stepową, położony w obrębie zespołu Parków Krajobrazowych Chełmińskiego
i Nadwiślańskiego. W pogodne dni można dojrzeć najbardziej odchyloną od
pionu wieżę w Polsce. Jest to wieża zamku krzyżackiego w Świeciu, położonego
po drugiej stronie Wisły.
Stolica historyczno-geograficznego
regionu o nazwie ziemia chełmińska znajduje się na trasie z Torunia do
Grudziądza. Możemy tu dojechać własnym samochodem lub autobusem z Warszawy,
Łodzi, Torunia, Bydgoszczy oraz Gdańska podziwiając malownicze, nadwiślańskie
krajobrazy i parki przyrody.
Wymienię tylko kilka obiektów,
które należy zwiedzić będąc w Chełmnie. Pod koniec XIII wieku zbudowano
ratusz. Jego obecny wygląd jest efektem przebudowy i rozbudowy przeprowadzonej
w latach 1567-72 i 1596, wtedy to ukończono budowę wieży. W ciągu następnych
wieków podlegał pewnym modernizacjom i przebudowom. Ostatecznie nadano
jej styl renesansowy. Obecnie w budynku mieści się Muzeum Miejskie, w którym
można obejrzeć m.in. słynny pręt chełmiński. To według niego, a zarazem
jednostki miary o długości 4,35 m wytyczono ulice, domy i obiekty użyteczności
publicznej.
W mieście zachowało się sześć
gotyckich kościołów. Aż chce się powiedzieć, że w średniowieczu to właśnie
tu przypadało najwięcej kościołów na jednego mieszkańca. Górującym w panoramie
miasta pozostała fara, której budowę rozpoczęto w 1280 r. Do dziś należy
do największych kościołów na ziemi chełmińskiej. We wnętrzach świątyń znajduje
się wiele interesujących rozwiązań i detali architektonicznych, rzeźb,
malowideł i wyrobów rzemiosła artystycznego. Możemy zaryzykować stwierdzenie,
że na tak małej powierzchni możemy obejrzeć najwięcej świadectw (materialnych
świadków) z historii kościoła i kultury polskiej w skali kraju.
Koniecznie trzeba odwiedzić
zespół klasztorny Sióstr Miłosierdzia. Powstał około 1266 roku jako klasztor
cysterek. Od drugiej połowy XV wieku (przed 1483 r.) zamieszkują
go benedyktynki. Po kryzysie związanym z reformacją w XVI wieku, klasztor
stał się centrum tzw. reformy chełmińskiej. Oddziaływania najbardziej wiodącego
klasztoru z Chełmna objęły konwenty w całej Polsce. W czasach pruskich,
dokładnie w 1821 roku, nastąpiła kasata klasztoru. Budynki otrzymało zgromadzenie
Sióstr Miłosierdzia związane z Chełmnem od końca XVII w. Wszystko jest
tu warte obejrzenia. Wymienię tylko niektóre obiekty: przywieziona
z Flandrii płyta nagrobna zmarłego w 1275 roku Arnolda Lischorena, która
jest jednym z najstarszych zabytków rzeźby na Pomorzu; malowidła ścienne
na emporze zakonnej (cykl "Pieśń nad pieśniami") należą do grupy najciekawszych,
mistycznych przedstawień w skali europejskiej; najgłębsze pokłady duchowych
wnętrz pielgrzymów porusza rzeźba "Chrystusa w Grobie" zwanej też "Chrystusem
Misteryjnym", o ruchomych ramionach i krwawiącym boku, datowana na XIV
wiek; ekspozycję szat i sprzętów liturgicznych; XVI wieczne stalle, intarsjowana
ambona, obrazy Matki Bożej.
Tak jak i w wielu miastach,
tak i w Chełmnie dla jego obrony powstał system fortyfikacji z ceglanymi
murami. Te jednak należą do najstarszych zachowanych na terenie dzisiejszych
ziem polskich. Ich budowę rozpoczęto już w 1267 roku. Przez kolejne wieki
podwyższano je i rozbudowywano czyniąc je jednymi z najdłuższych w Polsce
i Europie. Uszkodzone w czasie wojen szwedzkich zostały w 1678 r. odnowione.
Wprawdzie ich funkcja obronna znacznie osłabła, to w połączeniu z ukształtowaniem
terenu stanowiły zaporę dla nieproszonych gości i dodawały miastu splendoru.
W połowie XIX wieku założono planty i część murów stała się atrakcją na
trasie spacerów. Do dziś zachowało się ich 2270 metrów.
Chełmno znane jest też jako
miasto zakochanych, miasto miłości. A to za przyczyną przechowywanych tu
relikwii Świętego Walentego. Czaszka, a właściwie jej fragment znajduje
się w kościele farnym. Święty Walenty to patron zakochanych, epileptyków
oraz osób borykających się z chorobami nerwowymi i psychicznymi. Jego szczątki
i czaszki przechowywane są w wielu kościołach. To nie żart, lecz nie chodzi
tu o jednego Walentego. Kiedy to z racji prowadzonych wojen cesarz Klaudiusz
wydał nakaz odwołania zaplanowanych zaręczyn i ślubów, kapłan Walenty pomagał
parom pobierać się potajemnie. Przyłapany na procederze został skazany
na śmierć. Katowano go aż skonał, a po śmierci odcięto mu głowę. Działo
się to 14 lutego około 269 r. Tenże miał być autorem pierwszej walentynki
- liściku, na liściu w kształcie serca, na którym napisał "Od twojego Walentego".
Przekazał go córce strażnika więziennego, która podtrzymywała go na duchu
w trudnych chwilach. Stopniowo jego kult zmieszał się z kultem biskupa
Walentego, świętego i męczennika. Tenże jako pierwszy pobłogosławił związek
poganina i chrześcijanki. Wysyłał też do swoich wiernych listy o miłości
... do Chrystusa. Zginął śmiercią męczeńską w 273 r. W katedrze w Terni,
na relikwiarzu skrywającym jego szczątki znajduje się napis "Święty Walenty,
patron miłości". Natomiast Walenty, zresztą też święty, który uzdrawiał
epileptyków żył w V w. w Recji. 14 lutego w wielu miastach w Europie, posiadających
relikwie patrona zakochanych odbywają się uroczystości religijne i świeckie.
I tylko w tych świątyniach najbliższy modlącym jest Święty Walenty i przewyższa
popularnością wspominanych tego dnia św. Cyryla i Metodego - patronów Europy.
Od 2002 roku największymi w Polsce są "Walentynki Chełmińskie". Zakochani
pielgrzymują do kościoła farnego na modlitwy przy szczątkach świętego.
Ulicami miasta odbywają się przemarsze z orkiestrą dętą, na rynku ze świec
układane jest serce z płonących lampionów, które w 2003 roku zostało wpisane
do "Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości". Tego dnia odbywa się Jarmark
św. Walentego, wiele zabaw i konkursów.
Ostatni raz odwiedziłem Chełmno
11 sierpnia 2018 r. Wzorem innych miast przez kilka dni odbywały się tu
imprezy związane z promocją miasta, jego zabytków, historii i kultury.
Była to trzeci impreza z cyklu Perspektywy - 9 Hills Festival. I
tym razem byłem mile zaskoczony tym, co mogłem zobaczyć. Miastu o
średniowiecznej architekturze klimatu dodały grupy rekonstrukcyjne,
teatry, przestrzenne instalacje, koncerty i nocne zwiedzanie. Pełne uroku
i życia były podwórka gdzie aranżowano m.in. galerie sztuk. Na jednym z
nich można było się odstresować, zrelaksować słuchając najpiękniejszych
baśni Z tysiąca i jednej nocy wygodnie odpoczywając na leżaku.
Nie wymieniam tu wszystkich
atrakcji, ale mam nadzieję, że to o czym wspomniałam zainspiruje Państwa
do wizyty w tym uroczym mieście, o każdej porze roku, a zwłaszcza podczas
wakacyjnych podróży po Polsce.
|