NOWE
PRZEPISY W SPRAWIE FIKCYJNYCH MAŁŻEŃSTW
Jak
podaje Postmedia News, najpóźniej na początku jesieni wejdą w życie nowe
przepisy mające na celu "rozprawienie się" z małżeństwami zawieranymi w
celach imigracyjnych, a co za tym idzie uzyskania stałego pobytu w Kanadzie.
Zgodnie
z nowymi regulacjami prawnymi, status stałego rezydenta Kanady będzie przyznawany
sponsorowanym współmałżonkom lub partnerom tylko warunkowo, na okres dwóch
lat.
Projekt
wprowadzenia zmian wywołał falę ostrej krytyki. Istnieje obawa, że proponowane
zmiany mogą w bardzo negatywny sposób wpłynąć na pogorszenie się sytuacji
ofiar przemocy w rodzinie.
W myśl
nowych przepisów, osoby sponsorowane przez stałych rezydentów lub obywateli
kanadyjskich, zobowiązane byłyby do wspólnego pożycia ze swoim sponsorem
w legalnym związku, przez co najmniej dwa lata od momentu otrzymania statusu
stałego rezydenta. W przeciwnym razie, prawo do utrzymania statusu zostanie
cofnięte, co w konsekwencji oznaczać będzie deportację lub postawienie
w stan oskarżenia.
Mówiąc
o skali niezadowolenia ze strony różnych grup społecznych w Kanadzie, z
łącznej sumy 84 pisemnych uwag, które rząd otrzymał w tej sprawie, tylko
8 deklarowało pełne poparcie dla zmian.
Z uwagi
na to, iż w oficjalnych dokumentach o proponowanych zmianach nie figurują
żadne dane statystyczne o liczbie fikcyjnych małżeństw łatwo można zakwestionować
zasadność wprowadzenia takich zmian. Brak jest bowiem konkretnych argumentów
na poparcie tezy, że sprawa zawierania małżeństw w złej wierze dla celów
imigracyjnych jest poważnym problem w Kanadzie.
Warto
zastanowić się nad konsekwencjami wprowadzenia nowych przepisów. Jak potoczą
się dalsze losy sponsorowanych współmałżonków lub partnerów, którzy zawarli
fikcyjne związki małżeńskie i po ich unieważnieniu, zostali deportowani
z Kanady? Po powrocie do swojego kraju, w którym rozwód, z przyczyn kulturowych
czy religijnych, nie jest akceptowany, będą oni z pewnością narażeni na
ostrą krytykę, potępienie a nawet wykluczenie ze swoich rodzin i społeczności.
Istnieją
również obawy o losy dzieci pochodzących z takich związków, które będą
musiały być odseparowane od rodzica, w przypadku jego deportacji z Kanady.
Innym,
nie mniej ważnym problemem może okazać się wyjątkowo trudna sytuacja współmałżonków
i partnerów, głównie kobiet, które to najczęściej padają ofiarami przemocy
w takich związkach. Przeciwnicy powyższych zmian są zdania, że ich wprowadzenie
tylko zaostrzy istniejący już od dawna problem przemocy fizycznej i emocjonalnej.
Należy
podkreślić, że ofiary przemocy domowej często nie są świadome swoich praw.
Nie posiadają także łatwego dostępu do informacji jak również usług przysługujących
imigrantom. Mowa tu głównie o kobietach, narażonych na przemoc na tle rasowym
czy religijnym, bądź też ze względu na barierę językową lub ekonomiczną.
Z tych też względów nie mają one odwagi złożyć skargę na swoich sponsorów
do władz imigracyjnych w obawie przed utratą legalnego statusu w Kanadzie
i deportacją.
Zgodnie
z oświadczeniem rządu kanadyjskiego, proponowane zmiany nie będą egzekwowane
w stosunku do osób będących ofiarami przemocy domowej. Mają również być
opublikowane specjalne poradniki z zaleceniami i wskazówkami dla nowo sponsorowanych
imigrantów, którzy znajdą się w podobnej sytuacji.
|