ZMIANA
W PRZEPISACH DOTYCZĄCYCH SPONSORSTWA MAŁŻONKA
Wielu
osobom wydaje się, że ślub lub życie w konkubinacie z obywatelem Kanady
(lub stałym rezydentem) są jednoznaczne z otrzymaniem pozwolenia na pobyt
stały. Oczywiście prawda jest inna. Obywatel lub stały rezydent musi sponsorować
swojego współmałżonka bądź partnera, z którym żyje w konkubinacie.
Zawsze
istnieje podejrzenie, iż małżeństwo lub konkubinat są fikcyjne i zostały
zawarte na potrzeby imigracji do Kanady. Do 29 września br. oficer mógł
nie przyznać pobytu stałego, sponsorowaniej osobie, jeżeli stwierdził iż
dwa wymagane przez prawo elementy występują w konkretnym przypadku tj.
są silne przesłanki wskazujące, iż małżeństwo nie jest autentyczne, oraz
że zostało zawarte jedynie na potrzebę pozostania w Kanadzie. Z końcem
września prawo zostało zmienione, i każde podanie o sponsorstwo zostanie
odrzucone jeśli oficer imigracyjny orzeknie, iż przynajmniej jeden z w/w
elementów dotyczy danej pary, czyli jeśli istnieje poważna wątpliwość dotycząca
wiarygodności lub intencji małżonków.
Zmiana
przepisu może mieć zasadnicze znaczenie dla małżeństw, które na przykład
zostały zawarte aby partner dostał pobyt, ale z czasem układ ten przerodził
się w prawdziwy związek. Jeśli zatem oficer dojdzie do wniosku, iż
małżeństwo nie zostało zawarte z miłości a jedynie było transakcją, nie
będzie miał znaczenia fakt, iż dzisiaj para ta tworzy autentyczne małżeństwo.
Przepis ten dotyczy wszystkich wniosków, które jeszcze oczekują ostatecznej
decyzji.
Dlatego
nie wolno dać urzędnikowi podstaw, by miał jakiekolwiek wątpliwości co
do autentyczności związku od jego samego początku. Inaczej sprawa może
być w toku przez długi czas bądź zostać rozstrzygnięta na niekorzyść zaineresowanych
osób. W przypadku konkubinatu trzeba dodatkowo wykazać, że dane osoby idą
wspólnie przez życie i dotrzymują wzajemnych zobowiązań przynajmniej przez
jeden rok. Ponadto należy przedstawić sensowne powody, które wykluczają
zawarcie związku małżeńskiego.
Cała
procedura sponsorstwa jest złożona, nic nie odbywa się automatycznie. Samo
wypełnienie aplikacji nie wystarczy, nawet jeśli udzielone zostały odpowiedzi
na wszystkie pytania. W razie wystąpienia jakichkolwiek wątpliwości małżonkowie
są przesłuchiwani pod kątem prawdziwości związku. Podczas takiego wywiadu
urzędnicy imigracyjni często używają różnych technik w celu ustalenia rzeczywistych
relacji między małżonkami. U wnioskodawców nierzadko znacznie wzmaga się
zdenerwowanie, jako że nie spodziewają się podchwytliwych i szczegółowych
pytań. Zdarza się, że podają informacje sprzeczne z tym co widnieje w wypełnionych
formularzach.
Właściwie
każdy człowiek w obliczu gradu bardzo szczegółowych pytań może się zdenerwować
i nie pamiętać istotnych szczegółów. Ponieważ mam tego świadomość i doskonale
wiem, jak zwykle przebiegają tego typu rozmowy, odpowiednio przygotowuję
swoich klientów do tych przesłuchań. Mam kilkustronicową listę pytań, jakich
aplikant powinien się spodziewać. Często klienci śmieją się z tych pytań
i nie wierzą, że rzeczywiście mogą one paść podczas wywiadu. Ale tak się
jednak dzieje, co więcej, dodam, że nawet małżonkowie z dużym stażem mają
niekiedy kłopoty z odpowiedzią.
W sytuacji,
gdy przyszła już decyzja odmowna, w niektórych przypadkach apelacja może
wpłynąć na jej zmianę. Czasami jednakże lepiej założyć nową sprawę, niż
odwoływać się od negatywnej decyzji, wszystko zależy od konkretnego przypadku.
Te
sprawy, tak jak i wiele innych, z którymi zgłaszają się do mnie klienci,
można przeprowadzić sprawnie i szybko, przygotowując od samego początku
odpowiednie dokumenty, uzasadnienia, a także samego aplikanta do interview
(jeśli zajdzie taka konieczność). Niestety, wiele osób na własnej skórze
odczuwa konsekwencje, jakie niesie ze sobą nieprofesjonalne podejście do
spraw imigracyjnych.
|