JAK SIĘ NIE MA WARUNKÓW TO
SIĘ MA GŁOWĘ - AGNIESZKA THE MANIFIQUE!
Nie jest to nowością, że
wyniki w poszczególnych dziedzinach sportu zależą w dużej mierze od warunków
fizycznych zawodników. Tak np: Dżokej mający 150 cm wzrostu nie będzie
zagrożeniem w koszykówce, a mierzący 210 cm koszykarz nie zrobi kariery
w wyścigach hipicznych. Długie ręce i wielkie kaczkowate dłonie faworyzują
pływaków, potężna masa mieśniowa sprinterów, długie nogi i niewielka waga
długodystansowców itd. Te warunki fizyczne zaczynają odgrywać coraz większą
rolę również i w tenisie. Mineły już te czasy kiedy Harold Solomon o wzroscie
168 cm osiąga piąte miejsce w tenisowym rankingu, a o centymetr od niego
niższa Justine Henin dominuje w światowym tenisie. W ostatniej dekadzie
zarówno wysocy tenisisci jak i wysokie tenisistki zaczęły intensywnie rosprzestrzeniac
się po światowych kortach i osiągać znakomite wyniki. Zwycięstwa w turniejach
wielkoszlemowych osiągnęły już tenisistki takiego wzrostu jak: W. Williams
185cm, A.Ivanovic 184 cm, V. Azarenka 183 cm, M. Sharapowa 188 cm, Petra
Kvitowa 183 cm. Wysokie tenisistki (odnosi się to też do tenisistów) jeszcze
nie rządzą absolutnie, lecz jest bardzo prawdopodobne, że w niedługim czasie
to one (oni) przejmą dyktat. Współczesne wysokie tenisistki (tenisiści)
z coraz większą swobodą wyzbywają się przywar, które dotychczas blokowały
im drogę na szczyt. Zdołały (zdołali) już zniwelować różnice w poruszaniu
się na korcie, świetnie grają w obronie, a ofensywne akcje potrafią prowadzić
w sposób, który dla niższych od nich jest nieosiągalny.
Jaskrawym przykładem tego
w gronie wielkoludów jest, Francuz, Gael Monfils (193 cm wzrostu). Specyfika
dwudziestopięcioletniego Francuza polega na tym, że porusza się na korcie
z muszą lekkością i niezwykłą szybkością, a do tego zachwyca wyczynami
obronnymi, których nie powstydziłby sie akrobata z cyrku "Le Soleil". Monfils
dysponuje cechami, dzięki którym mógłby dominować przez lata, lecz posiada
niezwykłą zdolność dokonywania cudów na korcie przy jednoczesnym marnowaniu
okazji zupełnie trywialnych. Dlatego od lat zalicza się do zawodników widowiskowych
i najchętniej oglądanych, ale niekoniecznie najczęściej zwycieżających.
W swietle tych uwag, nasuwa
sie pytanie; jak drobna, niewielkiego wzrostu (173 cm), ważąca tylko 56
kg, Agnieszka Radwańska może utrzymywać się w światowym rankingu areny
tenisowej na tak wysokiej pozycji? Ogladałem ją ostatnio w Montrealu gdzie
po pierwszym jej wygranym meczu byłem jej grą nieco rozczarowany. Grała
lekko, jakby od niechcenia, nawet powiedziałbym apatycznie, nie wysilając
się zbytnio i nie walcząc zacięcie o każdą piłkę. Z taką grą nie rokowała
dla mnie większych nadzieji na dalsze rundy. Zdanie o niej jednak zmieniłem
bardzo szybko. Jej kolejne mecze, aż do zwycięstwa, były dla mnie świadectwem
niezwykłej inteligencji gry, szalonej koncentracji, mistrzowskiego sprytu,
niesamowitym wyczuciem piłki i kortu, jak równiez pewności siebie i ogromnej
woli wygranej. O wejście do świerćfinału zrewanżowała się (za Wimbledon)
Sabinie Lisickiej pokonując Niemke w trzech setach. O wejście do półfinału
Agnieszka wygrała z Victorią Azarenką bez dramatycznej walki. W półfinale
dostłla Ekaterine Makarową, z którą lekko przegrała zarówno w zeszłorocznym
US Open, jak i tegorocznym Wimbledonie. Mecz nie był łatwy bo Makarowa
grała świetnie i z dużą pewnościa siebie, Agnieszka jednak znalazła metodę
i po ciężkiej i zaciętej walce pokonała Makarową (7-6, 7-6) dochodząc w
ten sposób do finalu Rogers Cup w Montrealu. W finale zagrała z Venus Williams,
która tego dnia okazała się mało wymagającą przeciwniczką. Agnieszka wygrała
w dwóch setach.
Dla Radwańskiej to czternasty
wygrany turniej WTA w karierze. Venus na triumph numer 46 musi jeszcze
poczekać. Podczas ceremonii wręczania nagród Agnieszka nie kryła jednak
uznania dla starszej o blisko dekadę rywalki. Wygrana w Canadian Open było
to chyba najbardziej prestiżowe zwycięstwo dla krakowianki. Wprawdzie w
2012 Agnieszka zabłysnęła na arenie światowej wygrywając słynny SonyErickson
Open w Key Biscane na Florydzie, gdzie pokonała Marię Szarapovą,
jednak Canadian Open jest mistrzostwem Kraju a nie jednym z amerykanskich
WTA turniejów.
Bilans kariery Agnieszki
Radwanskiej:
14 zwycięstw w turniejach
ATP
6 finałów (w tym final Wimbledonu
w 2012)
2 Olimpiady
Siedmiokrotne uczestnictwo
w Pucharze Federacji
Najwyższa pozycja w ranking
światowym: drugie miejsce w 2012 roku.
Miejmy nadzieje, że to dopiero
początki kariery Agnieszki!
.. |
|
Andrzej Ronikier
ARCHIWUM
FELIETONÓW |
POLEĆ
TEN ARTYKUŁ ZNAJOMYM Z FACEBOOKA |
|
|
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, |
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, |
|